Azerbejdżański rząd ogłosił, że podległe mu podmioty rozpoczęły już pompowanie surowca przez gazociąg TAP.

TAP czyli Gazociąg Transadriatycki to gazociąg przebiegający od europejskiej granicy Turcji, przez terytorium Grecji i Albanii ku Morzu Adriatyckiemu i po jego dnie aż do południowych Włoch. Do Grecji gaz dociera za pośrednictwem Gazociągu Transanatolijskiego (TANAP). Azerbejdżańskie ministerstwo energii ogłosiło, że gaz z jego kraju jest już tłoczony do Europy.

Agencja informacyjna Reutera przytaczając w czwartek oświadczenie tego ministerstwa traktuje wolny dopływ azerbejdżańskiego gazu do Europy jako wyzwanie dla Rosji, która pokrywa obecnie 34 proc. gazowego rynku naszego kontynentu. Tymczasem Rosjanie też rozszerzyli swoje możliwości eksportowe i to właśnie przez region przez który przebiega także TAP, budując Turecki Potok – gazociąg po dnie Morza Czarnego, który opuszcza je także na europejskim terytorium Turcji, by stamtąd poprowadzić gaz do Bułgarii, która zacznie odbierać rosyjski surowiec z początkiem nowego roku.

Jednak to azerbejdżański gaz ma poparcie Komisji Europejskiej, a TAP jest częścią Korytarza Południowego od dawna wyczekiwanego w Brukseli jako alternatywa dla rosyjskich gazociągów. Korytarzem tym popłynie na długości około 3,5 tys. km gaz z szelfowego złoża Szach Deniz II leżącego pod dnem Morza Kaspijskiego.

“Południowy Korytarz Gazowy wzmocni system globalnego bezpieczeństwa energetycznego. Połączył region Morza Kaspijskiego z Europą” – podkreśliło Baku.

Azerbejdżanie deklarują, że przez Korytarz Południowy są w stanie dostarczać do Europy 10 mld m sześc. gazu rocznie – 8 mld do Włoch i 2 mld do Grecji i Bułgarii. Już obecnie z azerbejdżańskiego surowca korzystają Turcy oraz Gruzini.

Sam gazociąg TAP ma złożoną strukturę właścicielską. Po 20 proc. udziałów należy do państwowego azerbejdżańskiego koncernu surowcowego SOCAR, brytyjskiego BP, włoskiego Snam, 19 proc. do belgijskiego Fluxys, a do szwajcarskiego Axpo 5 proc.

reuters.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply