Armenia chce odwołać swojego obywatela ze stanowiska sekretarza generalnego ODKB

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Armenii zaapelowało o odwołanie jej obywatela ze stanowiska sekretarza generalnego Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym (ODKB).

ODKB jest sojuszem wojskowym skupiającym Armenię, Białoruś, Kazachstan, Kirgistan, Rosję i Tadżykisan. Jego sekretarzem generalnym jest obecnie obywatel Armenii Jurij Chatczaturow. W sobotę Ministerstwo Spraw Zagranicznych tego państwa zaapelowało o odwołanie Chatczaturowa z zajmowanego stanowisko. Jako powód podniosło postępowanie karne jakiego toczy się przeciw temu politykowi.

W piątek sąd w Erywaniu zadecydował o tymczasowym aresztowaniu Chatczaturowa, któremu w czwartek prokuratura przedstawiła akt oskarżenia. Sąd wyznaczył też kaucję o równowartości około 10 tys. dolarów. Chatczaturow jest oskarżony o obalenie, z innymi osobami, konstytucyjnego ustroju Armenii. Prokuratura zakwalifikowała w ten sposób tłumienie protestów opozycji po wyborach prezydenckich w 2008 r. W czasie starć opozycjonistów z siłami bezpieczeństwa w Erywaniu zginęło wówczas 10 osób a około 200 zostało rannych. Chatczaturow był wówczas wiceministrem obrony narodowej i dowodził oddziałami stołecznego garnizonu.

Na apel Armenii odpowiedziały już ministerstwa spraw zagranicznych Białorusi i Rosji. Dyplomaci tych państw uznali, że to właśnie Erywań powinien złożyć oficjalny wniosek o odwołanie swojego obywatela ze stanowiska sekretarza generalnego ODKB.

W maju pod naciskiem masowych protestów ulicznych premierem Armenii został opozycyjny polityk Nikol Paszynian.

tut.by/kresy.pl