W noworoczną noc lipscy anarchiści wdali się w poważne starcia z miejscową policją. Policja aresztowała w tej sprawie dziewięć osób stawiając im poważne zarzuty.

Według informacji saksońskiej policji grupa “brutalnych przestępców” zaatakowała patrol policyjny we wczesnych godzinach porannych, jak przytoczył portal Deutche Welle. Do ataku doszło na lipskim osiedlu Connewitz, określonym przez państwowego niemieckiego nadawcę jako “alternatywne” co oznacza istnienie tam skupisk anarchistów. W nocy około tysiąca osób świętowało tam na ulicach nadejście nowego roku.

Według relacji anarchiści wykorzystali do ataku na policjantów kamienie, butelki, a także fajerwerki. Jeden z funkcjonariuszy poszkodowany w wyniku użycia tych ostatnich stracił przytomność i trafił do szpitala. Konieczna była operacja chirurgiczna. Sytuacja przekształciła się szybko w uliczną awanturę. Zatrzymano w jej trakcie 12 osób, z których trzy zostały już zwolnione. Natomiast pozostałym siedmiu mężczyznom i dwóm kobietom postawiono poważne obwinienia: poważnego uszkodzenia ciała, niepodporządkowania się poleceniom funkcjonariuszy oraz poważnego zakłócenia spokoju publicznego. Minister spraw wewnętrznych Saksonii Roland Wöller powiedział, że doszło do “świadomego, celowego ataku na ludzkie życie”.

Policja w Lipsku zapowiedziała już powołanie specjalnej komisji, która ma zbadać działalność anarchistycznych ekstremistów w tym mieście.

Lipsk nie był jednym niemieckim miastem w którym noworoczna noc stała się okazja do popełniania przestępstw w miejscach publicznych. W Berlinie ponownie odnotowano przestępstwa na tle seksualnym wobec kobiet. Berlińska policja zatrzymała w sześć osób podejrzanych o dopuszczenie się takich czynów.

Czytaj także: Niemcy odnotowały rekordową wartość eksportu uzbrojenia

dw.com/interia.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply