Ministerstwo gospodarki Niemiec dowodzi, że ograniczenie dostaw gazu ziemnego przez Rosję, które nastąpiło w ostatnich tygodniach, nie ma nic wspólnego z zatrzymaniem w Kanadzie turbiny do gazociągu Nord Stream 1.

Jak podał portal Interia, rzecznik ministerstwa gospodarki Niemiec przekazał w poniedziałek, że serwisowanie turbiny do gazociągu Nord Stream 1 nie było przyczyną ograniczenia dostaw gazu do Niemiec przez Gazprom.

Rzecznik wyjaśnił, że turbina miała być używana dopiero od września, tymczasem ograniczenie przesyłu gazu nastąpiło jeszcze w czerwcu, a wstrzymanie w pierwszej połowie lipca.

Powołując się na zatrzymanie turbiny Rosja już w czerwcu ograniczyła przepustowość Nord Stream 1 o 60 proc., utrudniając Niemcom zebranie zapasów gazu ziemnego na zimę. 11 lipca Rosjanie rozpoczęli stopniowe wyłączanie gazociągu Nord Stream 1, jako powód podając zapowiadane od dawna prace konserwacyjne. Przerwa w dostawach ma potrwać do 21 lipca.

Wicekanclerz Niemiec publicznie apelował do kanadyjskiego rządu o zwolnienie turbiny, która została zatrzymana w związku z sankcjami wobec Rosji. W niedzielę 10 lipca Kanada poinformowała, że przekaże Niemcom turbinę.

Agencja Reutera podaje, że 17 lipca Kanada wysłała wyremontowaną turbinę samolotem do Niemiec. Powołując się na dziennik Kommiersant, agencja przekazała. że turbina dotrze do Rosji w ciągu kolejnych pięciu-siedmiu dni, jeśli nie będzie problemów z logistyką i odprawą celną. Dziennik poinformował, że turbina zostanie wysłana z Niemiec promem, a następnie przetransportowana drogą lądową przez Helsinki. Oczekuje się, że sprzęt dotrze do Rosji około 24 lipca, a prace przygotowawcze potrwają jeszcze trzy do czterech dni. Docelowo turbina na trafić do rosyjskiej stacji kompresorowej Portowaja nad Bałtykiem.

Według Reutersa istnieją obawy, że Rosja może wydłużyć okres konserwacji Nord Stream 1, co zdezorganizuje plany napełnienia europejskich magazynów gazu na zimę.

Reuters podał także w poniedziałek, że dotarł do listu Gazpromu z 14 czerwca, w którym informował on jednego z dużych odbiorców gazu w Europie, że nie może wypełnić swoich zobowiązań w zakresie dostaw z powodu “siły wyższej”.

Kresy.pl / interia.pl / reuters.com /

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply