Niemcy i Francja będą parły do pogłębiania integracji europejskiej

Wizja pogłębiania integracji europejskiej przedstawiona przez Emmanuela Macrona na szczycie w Tallinie zyskała uznanie Angeli Merkel.

Podczas szczytu Unii Europejskiej, który odbywa się w Tallinie, doszło wczoraj do wspólnej kolacji podczas której prezydent Francji Emmanuel Macron przedstawił europejskim liderom swoją wizję przyspieszenia i pogłębienia integracji europejskiej. Jak podaje PAP, jego propozycje spotkały się z aprobatą Angeli Merkel, z którą Macron rozmawiał jeszcze przed kolacją.

Dyskusja ostatniego wieczoru pokazała, że wspólnie zdajemy sobie sprawę z potrzeby skoku do przodu w Europie – mówił dziennikarzom Macron po spotkaniu. – Dzisiaj wszyscy jesteśmy przekonani, że Europa musi iść naprzód szybciej i mocniej, na rzecz większej suwerenności, większej jedności i większej demokracji.

Wbrew słowom Macrona, zaproponowane przez niego zmiany, po raz pierwszy przedstawione we wtorek podczas spotkania ze studentami na Sorbonie, idą w kierunku ograniczania suwerenności państw członkowskich. Według wizji francuskiego prezydenta UE powinna zacieśnić współpracę w zakresie obrony i bezpieczeństwa, m.in. poprzez powołanie europejskiej „siły interwencyjnej” i wspólny budżet obronny. Państwa europejskie miałyby także opracować wspólną doktrynę obronną. Inną propozycją Macrona było powołanie europejskich sił obrony cywilnej a także przyjęcie jednolitej polityki azylowej, włącznie ze wspólną policją graniczną. Prezydent Francji chciałby także zacieśnienia współpracy służb wywiadowczych i powołania dla nich europejskiej akademii. W dziedzinie gospodarki zaproponował m.in. wspólny budżet strefy euro oraz „harmonizację podatku dochodowego od osób prawnych”. Po raz kolejny zaapelował o zaostrzenie dyrektywy o pracownikach delegowanych.

Francuzi twierdzą, że Merkel uznała przemówienie Macrona za „wizjonerskie” a rozmowy przywódców UE w Tallinie były „owocne”. Kanclerz Niemiec miała wyrazić zadowolenie, że Francja ponownie staje się „siłą napędową” UE. Już zapowiedziano, że na najbliższym szczycie UE w Brukseli (19-20 października) Donald Tusk ma przedstawić propozycje reform, które być może uwzględnią także wizje Macrona. Przewodniczący Rady Europejskiej mówił jednak o reformowaniu UE „krok po kroku” z powodu różnic zdań pomiędzy krajami członkowskimi. Według agencji Reutera część przywódców na szczycie w Tallinie podeszła sceptycznie do pomysłów Macrona.

CZYTAJ TAKŻE: Merkel poparła Macrona krytykującego kraje Europy Środkowej

Kresy.pl / PAP / TVN24