Według sondażu  przeprowadzonego na zlecenie “Bild am Sonntag” Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest najpopularniejszą partią we wschodnich Niemczech.

Według sondażu cytowanego w środę przez brytyjski dziennik “The Times” na AfD chce głosować 23% respondentów z terenów wchodzących przed 1990 w skład socjalistycznej Niemieckiej Republiki Demokratycznej. W wyborach parlamentarnych w 2017 r. w dawnej NRD wygrała Unia Chrześcijańsko-Demokratyczna (CDU) przed AfD. Obecnie partia Angeli Merkel jest już na wschodzie słabsza, w cytowanym sondażu poparło ją 22% respondentów.

Dopiero trzecie miejsce zajęła w sondażu partia Lewica (Die Linke) powstała jako sukcesorka zreformowanej Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności (SED), partii komunistycznej rządzącej w NRD przez niemal cały okres jej trwania. Die Linke wybrało 18% respondentów. 14% wskazało na Socjaldemokratyczną Partię Niemiec (SPD), zaś Zielonych 12%. Tylko 5% badanych opowiedziało się za liberalną Wolną Partią Demokratyczną (FDP).

Rozkład sympatii politycznych społeczeństwa w dawnym NRD jest wyraźnie odmienny niż w “starych landach” RFN. AfD uzyskała tam jedynie 11%. Największe poparcie – na poziomie 29% nadal ma tam koalicja CDU i bawarskiej CSU, zaś drugie miejsce pod względem poparcia zajmują Zieloni, na których chce głosować 20% zachodnich Niemców.

Brytyjska gazeta “The Sun” przypomina, że jesienią bieżącego roku odbędą się w Niemczech wybory do parlamentów regionalnych trzech wschodnich landów: Saksonii, Brandenburgii, Turyngii. Sondaże wskazują, że AfD może wygrać w każdym z nich.

Alternatywa dla Niemiec jest partią powstałą w 2013 r. na fali krytyki waluty euro od której jej działacze przeszli do generalnej krytyki Unii Europejskiej i zaangażowania Niemiec w jej struktury. Po wybuchu kryzysu imigracyjnego wywołanego przez politykę otwartych granic realizowaną przez Angelę Merkel, partia zaczęła, jako jedyna znacząca partia w Niemczech, wyrażać sprzeciw wobec masowej imigracji. Z tego względu jest AfD jest izolowana przez inne niemieckie partie mimo tego, że dostała się do parlamentu. Działacze AfD są też celem brutalnych ataków bojówkarzy anarchistycznych i lewicowych. W styczniu doszło też do podłożenia ładunków wybuchowych pod jednym z lokali AfD.

thetimes.co.uk/thesun.co.uk/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply