Premier Republiki Kosowa zdecydowanie wygrywa wybory

Partia rządząca częściowo uznawaną Republiką Kosowa zdecydowanie zwyciężyła w niedzielnych wyborach do jej zgromadzenia parlamentarnego.

Po przeliczeniu głosów z ponad 99 proc. komisji wyborczych wyniki wskazują, że rządząca w Prisztinie partia Samostanowienie (LVV) otrzymała 40 proc. głosów. Demokratyczna Partii Kosowa reprezentującą dawnych bojowników separatystycznej Wyzwoleńczej Armii Kosowa (UCK) otrzymała 22 proc. poparcia. Natomiast jej dawna konkurencja, Demokratyczna Liga Kosowa, tworzona przez Ibrahima Rugovę, 17,5 proc. głosów, jak można dowiedzieć się ze strony internetowej centralnej komisji wyborczej częściowo uznawanej republiki.

Reprezentacją parlamentarną będzie mieć jeszcze koalicja Sojuszu na rzecz Przyszłości Kosowa i Inicjatywy Socjaldemokratycznej (AAK-NISMA) również reprezentująca etnicznych Albańczyków, na którą zagłosowało ponad 7 proc. biorących udział w wyborach.

Reprezentująca Serbów skupionych na północy regionu Serbska Lista (SL) otrzymała ponad 4 proc. Choć to wynik poniżej progu wyborczego, Serbowie mogą skorzystać z gwarantowanych miejsc dla mniejszości narodowych i etnicznych w ramach Kosowa. Ułamkowe wyniki otrzymało jeszcze dziewięć komitetów mniejszościowych.

Kampania wyborcza upływała w rytm narracji premiera i lidera LVV o eliminowaniu wpływów Serbii na północy regionu, zamieszknym w większości właśnie przez etnicznych Serbów, a zapewnieniami głównych partii opozycyjnych, że doprowadzą do ożywienia gospodarki, zrelacjonował „Le Monde”.

Kurti zadeklarował wcześniej, że jeśli jego partia nie otrzyma w jednoizbowym parlamencie samodzielnej większości, będzie wolał usiąść w ławach opozycji niż tworzyć koalicję ze starymi partiami albańskimi regionu. Jednak w dniu wyborów jego optymizm rósł.

Francuski dziennik podkreślił, że Kurti jest pierwszym, który w proklamowanej w 2008 r. Republice Kosowa zdołał utrzymać rząd przez pełną kadencję. Był nastawiony konfrontacyjnie wobec Serbii i lokalnych Serbów, w imię czego komplikował relacje z USA i Unią Europejską.

Czytaj: Serbowie obawiają się zbrojenia Albańczyków w Kosowie

rezultatet.kqz-ks.org/kresy.pl