Albańczyk Ismail Morina, który w czasie meczu w Belgradzie w październiku 2014 roku, uruchomił drona, który wyniósł nad boisko baner z mapą „wielkiej Albanii”, może zostać deportowany do Serbii.

W czasie meczu eliminacji mistrzostw Europy, jaki był rozgrywany 15 października 2014 roku w Belgradzie między reprezentacją Serbii i Albanii, Morina sterował według serbskiej prokuratury, dronem, który unosił nad boiskiem prowokacyjny wobec Serbów baner. Przedstawiał on granice tak zwanej „Wielkiej Albanii”, czyli terytorium państwowe tego państwa powiększone o zamieszkane przez etnicznych Albańczyków tereny w Serbii, Macedonii, Grecji oraz Bośni i Hercegowinie. Serbski zawodnik Stefan Mitrović zdołał co prawda schwytać baner, ale został zaatakowany przez  piłkarzy Albanii, co zaowocowało bijatyką oraz wtargnięciem na płytę boiska kibiców i policji. Skłoniło to sędziego do przerwania meczu w 41 minucie. Mecz został ponownie rozegrany w 2015 roku.

W połowie czerwca Morina został aresztowany na terytorium Chorwacji, w mieście Dubrownik. Podejrzany przejeżdżał przez Chorwację do Włoch, gdzie od kilku lat mieszka wraz z rodziną. Sąd Dubrownika zdecydował właśnie o konieczności ekstradycji Albańczyka do Serbii. Jej wymiar sprawiedliwości oskarża Morinę o wzniecanie waśni między narodami. Adwokat Albańczyka Darko Butigan złożył już odwołanie od tej decyzji do chorwackiego Sądu Najwyższego.

Choć Morina miał w przeszłości problemy także z albańskim wymiarem sprawiedliwości (w 2015 roku był aresztowany w Albanii gdy policjanci znaleźli w jego samochodzie dwie sztuki broni palnej), orzeczenie dubrownickiego sądu wywołało protesty nie tylko obywateli ale i politycznej elity. W sobotę kibice reprezentacji Albanii manifestowali pod siedzibą rządu tego państwa, domagając się od niego podjęcia działań na rzecz uwolnienia rodaka. Protesty te wywierają pewien efekt, ponieważ albański minister sprawiedliwości skierował do swojego chorwackiego odpowiednika pismo z prośbą o zawieszenie postępowania ekstradycyjnego wobec prowokatora. Podobne stanowiska zajęła oficjalnie albańska federacja piłkarska, która powołała się przy tym na działania jakie podjęła wobec Chorwatów wspólnie z premierem Albanii Edi Ramą.

balkaninsight.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply