Egipt nie weźmie udział w wysiedlaniach Palestyńczyków

Egipt stanowczo zareagował na sugestie nowego prezydenta USA Donalda Trumpa, że należałoby wysiedlić większość Palestyńczyków ze Strefy Gazy.

Mówiąc w sobotę, że chce “po prostu oczyścić” Strefę Gazy z większości jej dotychczasowej ludności Palestyńskiej, Trump powiedział, że zamierza rozmawiać o jej przyjęciu z królem Jordanii Abdullahem II i prezydentem Egiptu Abd al-Fattahem as-Sisim. Ten drugi odniósł się w środę do koncepcji amerykańskiego prezydenta.

Egipt nie będzie brał udziału w wysiedleniach Palestyńczyków, co stanowi „akt niesprawiedliwości”, który zagroziłby bezpieczeństwu Egiptu, oświadczył as-Sisi.

Przemawiając na konferencji prasowej wraz z odwiedzającym Egipt prezydentem Kenii Williamem Ruto, Sisi powiedział, że będzie współpracował z nowym prezydentem USA, aby osiągnąć pokój między Izraelem a Palestyńczykami w oparciu o rozwiązanie dwupaństwowe, to jest ustanowienie niepodległej Palestyny.

„Jeśli chodzi o to, co się mówi o wysiedleniach Palestyńczyków, to nie można ich nigdy tolerować ani na to zezwalać ze względu na ich wpływ na bezpieczeństwo narodowe Egiptu” – podkreślił egipski prezydent, którego słowa zacytowała izraelska gazeta “The Jerusalem Post”.

Egipt jest jedynym państwem arabskim graniczącym ze Strefą Gazy. W przeszłości państwo starannie kontrolowało ruch graniczny między swoim terytorium a palestyńską eksklawą. W toku przerwanej obecnie rozejmem wojny w Strefie Gazy Izraelczycy obstawili granicę egipską uniewmożliwiając ruch przez nią uchdźcom i wsparciu humanitarnemu.

W czasach swoich rządów Trump był jednym z najbardziej proizraelskich prezydentów USA. Przeniósł ambasadę swojego kraju do Jerozolimy, która nie jest oficjalnie stolicą Izraela, zaaprobował nielegalną aneksję przez Izrael syryjskich Wzgórz Golan.

Firmował też plan swojego zięcia żydowskiego pochodzenia, Jareda Kushnera, który za rozwiązanie konfliktu bliskowschodniego uznał sformalizowanie gettoizacji Palestyńczyków na Zachodnim Brzegu Jordanu i kolonizacji części jego terytorium przez Żydów.

To Trump przeforsował również nawiązanie stosunków dyplomatycznych z Izraelem przez Zjednoczone Emiraty Arabskie, Bahrajn i Maroko.

Zanim powiedział o możliwości przesiedlenia Palestyńczyków do Jordanii bądź Egiptu, Tump napomykał o możliwości wysłania ich do Indonezji w Azji Południowo-Wschodniej.

jpost.com/kresy.pl

 

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply