Japoński wloger, który został parlamentarzystą, został w środę wydalony ze składu izby wyższej japońskiego parlamentu – Izby Radców. Okazał się zbyt wirtualny.

Yoshikazu Higashitani, znany bardziej jako autor treści na serwisie YouTube GaaSyy, nie pojawił się jak do tej pory na ani jednym zebraniu Izby Radców. W jej skład został wybrany w lipcu. Wydalenie z izby to najbardziej surowa z czterech stopni kar dyscyplinarnych jakim podlegają członkowie bikameralnego parlamentu Japoni. Zastosowano ją wobec japońskiego parlamentarzysty po raz pierwszy od ponad 72 lat, jak podał relacjonujący sprawę portal dziennika “The Japan Times”. Generalnie Higashitani jest trzecim członkiem parlamentu potraktowanym w ten sposób.

W zeszłym tygodniu wirtualny deputowany otrzymał karę trzeciego stopnia, to jest został zobowiązny przez przewodniczącego Izby do oficjalnego przeproszenia swoich kolegów za “zakłócanie porządku” na jej sesji plenarnej. Nie zrobił tego osobiście, przesyłając wcześniej nagranie wideo przeprosin, w związku ze swoim pobytem za granicą. Hihashitani zamieszkuje bowiem na stałe w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Mieszkał tam jeszcze przed wyborem na deputowanego. Tego rodzaju zdalne przeprosiny nie zostały przyjęte przez Izbę.

Higashati został wybrany do japońskiego parlamentu jako jeden z dwóch przedstawicieli Partii NHK. Nazwa stronnictwa jest nieco myląca, w istocie jej program sprowadza się głównie do kontestowania uprawnień państwowego nadawcy radiowo-telewizyjnej Japonii – korporacji NHK do opłat z tytułu licencji za wykorzystywanie wyprodukowanych przez nią audycji i materiałów. Domaga się on także zniesienia opłaty typu abonamentowego i zakodowania emisji państwowej korporacji tak, by płacili za nią tylko ci, którzy faktycznie chcą ją oglądać. Hasłem wyborczym partii było: “Zniszczyć NHK!”.

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply