USA rozszerza sankcje nałożone na Wenezuelę

Nie ma śladu po umiarkowanej odwilży w relacjach amerykańsko-wenezuelskich. Waszyngton ogłosił nałożenie sankcji na kolajnych obywateli tego państwa.

Jak podała Al Jazeera amerykańskimi sankcjami objęto 21 Wenezuelczyków, których Deparatment Stanu i Departament Skarbu uznały za powiązanych z prezydentem południowoamerykańskiego państwa Nicolasem Maduro. Władze USA tłumaczą wzmożenie sankcji represjami jakie władze Wenezueli zastosowały wobec zwolenników opozycji po lipcowych wyborach prezydenckich. Według szacunków Waszyngtonu w ich wyniku zginęło 25 osób, a zatrzymano łącznie 2,4  tys.

Komisja wyborcza kraju ogłosił, że lipcowe wybory wygrał rządzący Wenezuelą od 2013 r. Nicolas Maduro z wynikiem 51,95 proc. Sztab opozycyjnego kandydata Edmundo Gonzalesa biorąc za punkt wyjścia sondaże exit polls i wyniki cząstkowe twierdził, że urzędujący prezydent przegrał wybory z poparciem 30,46 proc. głosów. Po ogłoszeniu wyników przez komisję wyborczą doszło do zamieszek na ulicach Caracas.

Opozycjoniści bądź emigrowali, jak sam Gonzales, bądź pozostają w ukryciu. Grupa opozycyjnych polityków przebywa aktualnie w ambasadzie Argentyny.

W zeszłym tygodniu administracja prezydenta USA Joe Bidena uznała Gonzaleza za legalnego szefa władz Wenezueli. To już drugi taki przypadek w historii. Przewodniczący wenezuelskiego Zgromadzenia Narodowego tworzonego przez polityków opozycji nieuznających wyborów nowej izby Juan Guaido ogłosił się w styczniu 2019 r. tymczasowym prezydentem Wenezueli. Ówczesny prezydent USA Donald Trump wkrótce potem zadeklarował, że uznaje Guaido za prawowitego przywódcę Wenezueli.  Za USA uczyniło tak kilkadziesiąt państw zachodnich w tym Polska. Rządzący państwem prezydent Nicolas Maduro uznał wystąpienie opozycjonisty za uzurpację oraz ogłosił zerwanie stosunków dyplomatycznych z USA.

USA z kolei przekazały dostęp do środków finansowych Wenezueli pozostających w zasięgu amerykańskich instytucji Guaido i nałożyły rozległe sankcje na ten południowoamerykański kraj, w tym jego sektor naftowy, kluczowy dla wenezuelskiej gospodarki. Bank of England nałożył sekwestr na zgromadzone w jego skarbcu rezerwę złota Wenezueli.

Mimo inspirowania masowych protestów ulicznych a nawet zbrojnej rebelii Guaido nie zdołał jednak przejąć władzy w kraju. Pod koniec 2022 r. wenezuelska opozycja zdecydowała o odwołaniu Juana Guaido ze stanowiska uznawanego przez siebie prezydenta tymczasowego i zastąpieniu rządu Guaido pięciosobową radą powierniczą, kontrolującą wenezuelskie aktywa zajęte przez państwa zachodnie.

W praktyce państwa zachodnie, po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, zaczęły szukać odprężenia w relacjach z oficjalnymi władzmi Wenezueli. Zachodnie sankcje na Rosję, oraz kontrsankcje Moskwy spowodowały w 2022 r. szok energetyczny i znaczny wzrost cen surowców energetycznych. Wenezuela z dużymi zasobami ropy naftowej była wówczas dla Zachodu pożądanym partnerem toteż w październiku 2023 r. Stany Zjednoczone zawiesiły sankcje nałożone na sektor naftowo-gazowy Wenezueli, a obóz Maduro osiągnął porozumienie z opozycją w sprawie przygotowania do wyborów.

Pe relacjonowanej decyzji amerykańskimi sankcjami objętych zostało już łącznie 180 obecnych i byłych wenezuelskich urzędników. Prawie 2 tys. osób również ma ograniczenia wizowe.

aljazeera.com/kresy.pl