Gubernator stanu Nowy Jork podejrzany o molestowanie pracownic

Prokurator stanowy przedstawiła raport w którym uznała, że gubernator stanu Nowy Jork Adrew Cuomo dopuścił się molestowania seksualnego.

165-stronicowy raport zawiera między innymi zarzuty, że 63-letni gubernator dotykał piersi i pośladków pracownic administracji, komentował ich wygląd i życie seksualne, wypowiadał wobec nich sugestie z seksualnym podtekstem o tym, że jest „samotny” i „chce być dotykany”. Zgodnie z raportem gubernator stworzył w swoim urzędzie “atmosferę strachu” i dopuścił się naruszenia praw federalnych i stanowych.

Jak zrelacjonowała agencja informacyjna Bloomberg, treść raportu prokurator Letitii James zawiera zarzuty tak poważne, że Cuomo znalazł się “izolacji” nawet w Partii Demokratycznej. Dymisję doradzili już nowojorskiemu gubernatorowi nie tylko stanowi politycy jego własnej partii, ale też czołowi urzędnicy kraju. Za rezygnacją Cuomo opowiedziała się przewodnicząca Izby Reprezentantów i weteranka Partii Demokratycznej Nancy Pelosi, przewodnicząca Senatu stanu Nowy Jork Andrea Stewart-Cousin, a w końcu sam prezydent Jeo Biden. “Myślę, że powinien zrezygnować” – słowa głowy państwa zacytowała agencja Bloomberg.

W swoim raporcie prokurator James powołuje się na postępowanie prowadzone wcześniej przez innych prokuratorów – Joon Kim i Annę Clark. Miały on dostęp do 74 tys. dokumentów, w tym maili, przesłuchały też świadków, spośród których 179 potwierdziło zarzuty wobec Cuomo.

Gubernator Nowego Jorku może teraz usłyszeć zarzuty kryminalne. Prokurator dystryktu Albany, który prowadzi postępowanie w sprawie Cuomo już zapowiedział zapoznanie się z materiałami zebranymi przez James.

Bloomberg pisze o “upadku” polityka, który jeszcze w zeszłym roku był na tyle widoczny w czasie walki z pandemią koronawirusa, której Nowy Jork stał się epicentrum, że część komentatorów zaczęła rozważać szanse na nominację do wyborów prezydenckich dla Cuomo.

bloomberg.com/kresy.pl