Dwanaście państw UE chce sprowadzić amerykańskich naukowców

Grupa państw UE opracowuje strategię mającą na celu przejęcie naukowców ze Stanów Zjednoczonych w odpowiedzi na cięcia wydatków administracji Trumpa.

Francja, Czechy, Austria, Słowacja, Estonia, Łotwa, Hiszpania, Słowenia, Niemcy, Grecja, Bułgaria i Rumunia stwierdziło, że Unia Europejska potrzebuje uchwalić specjalny program, aby przyciągnąć utalentowanych naukowców z zagranicy, „którzy mogą ucierpieć z powodu ingerencji w badania naukowe oraz nieuzasadnionych i brutalnych cięć finansowania” – napisał 18 marca Financial Times.

Powyższy apel został zaadresowany do komisarza UE ds. innowacji Jekateriny Zachariewej.

W liście nie wymieniono USA z nazwy, ale są wyraźne odniesienia. „Obecny kontekst międzynarodowy przypomina nam, że wolność nauki może być zagrożona wszędzie i w każdej chwili” – czytamy w tekście.

Od czasu objęcia urzędu przez Donalda Trumpa, rząd USA zaczął radyklanie ciąć wydatki państwowe. Departament Edukacji USA zwolnił około połowę swojej siły roboczej, a kilka uniwersytetów, w tym Uniwersytet Johnsa Hopkinsa, dokonało cięć miejsc pracy z powodu utraty funduszy rządowych.

List zawierał kilka sugestii dotyczących sposobów przyciągnięcia badaczy, w tym dedykowane finansowanie, ramy imigracyjne i wzmocnienie partnerstw z „innymi wiodącymi krajami naukowymi”.

Kraje te chcą, aby Komisja zorganizowała w nadchodzących tygodniach spotkanie ministrów UE ds. badań naukowych w celu opracowania planu – napisali.

W ostatnich tygodniach kilka uniwersytetów w Europie podjęło próby przyciągnięcia badaczy z USA. Jeden z brukselskich uniwersytetów, Free University Brussels (VUB), ogłosił 12 marca stanowiska dla międzynarodowych badaczy „ze szczególnym uwzględnieniem amerykańskich uczonych”.

Francuski Uniwersytet Aix-Marseille również uruchomił swój własny program, odnosząc się do „kontekstu, w którym niektórzy naukowcy w Stanach Zjednoczonych mogą czuć się zagrożeni lub ograniczani w swoich badaniach”.

Oprócz tego Unia Europejska ma za niedługo omówić dalsze istnienie Radia Wolna Europa/Radia Swoboda, którego finansowanie ma zakończyć rząd USA. Chodzi o ewentualne finansowanie stacji z funduszy europejskich.

18 marca administracja prezydenta Donalda Trumpa w sobotę zadecydowała o całkowitym zamrożeniu funduszy dla Radia Wolna Europa i Voice of America, mediów, które przez dekady miały wielką rolę w rozszerzaniu wpływów USA na świecie.

W lutym, w ramach cięć wydatków Stany Zjednoczone anulowały ok. 90 proc. umów na pomoc zagraniczną Agencji Stanów Zjednoczonych ds. Rozwoju Międzynarodowego (USAID).

Kresy.pl/ft.com