Dziesięć osób zostało zabitych w strzelaninie w liceum w teksańskim mieście Santa Fe. Policja zatrzymała sprawcę masakry. W budynku szkoły znaleziono materiały wybuchowe.
Do strzelaniny doszło około godziny 8 rano czasu lokalnego (15 czasu polskiego). Według miejscowego szeryfa Eda Gonzalesa od 8 do 10 ludzi, wśród których były też osoby dorosłe, zostało zabitych. Podejrzany o dokonanie masakry został zatrzymany. W rękach policji znajduje się także druga osoba, której roli nie ujawniono. Podano, że jest ona przesłuchiwana.
Telewizja CNN podała, powołując się na anonimowe źródło w policji, że ofiar śmiertelnych jest 10. Według agencji Reutera, również powołującej się na anonimowe źródło, podejrzanym jest 17-letni mężczyzna.
Gonzales podał także na Twitterze, że w szkole i poza kampusem znaleziono ładunki wybuchowe. Przystąpiono do ich rozbrajania. Ogłoszono także w całym mieście, by w razie znalezienia podejrzanych przedmiotów, nie dotykać ich, lecz wzywać policję.
Władze poinformowały o hospitalizowaniu co najmniej 12 osób. Co najmniej jedna osoba jest w stanie krytycznym.
Dokładny przebieg wydarzeń nie został jeszcze ustalony. Media podają, powołując się na świadków-uczniów szkoły, że usłyszeli oni strzały i dzwonek, po czym rozpoczęli ewakuację. Wśród osób opuszczających szkołę widziano osoby ranne. Nie podano także, jak doszło do zatrzymania sprawcy masakry.
Prezydent Donald Trump nazwał masakrę „rozdzierającą serce” i zapewnił, że jego administracja zamierza zrobić wszystko, co możliwe, by chronić szkoły i uczniów przed podobnymi wydarzeniami.
Według CNN strzelanina w liceum w Santa Fe jest trzecim takim zdarzeniem w ostatnich dniach. W środę ochrona szkoły w Dixon w Illinois raniła osobę, która użyła broni podczas egzaminu. 11. maja 14-latek otworzył ogień z broni półutomatycznej w szkole w In Palmdale w Kaliforni – jedna osoba została ranna.
CZYTAJ TAKŻE: Amerykańscy nauczyciele będą nosić broń palną?
Kresy.pl / Reuters / CNN
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!