Uganda rozpoczęła wypłacanie reparacji za działania jej armii w sąsiedniej Demokratycznej Republice Konga.
Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości orzekł w lutym bieżącego roku, że Uganda ma zapłacić 325 mln dol. Demokratycznej Republice Kona za okupację przez Ugandyjczyków części terytorium zachodniego sąsiada i działania ich oddziałów zbrojnych w latach 1999-2003. W poniedziałek rząd Ugandy ogłosił, że rozpoczął uiszczanie odszkodowania.
„To prawda, zapłaciliśmy 65 milionów dolarów jako pierwszą ratę” – powiedział w poniedziałek rzecznik ugandyjskiego ministerstwa finansów Apollo Munghinda, którego zacytował portal telewizji Al Jazeera. Dodał, że płatność została dokonana 1 września. Przelanie pieniędzy potwierdził także rzecznik rządu Demokratycznej Republiki Konga Patrick Muyaya.
Po raz pierwszy przeciwko DRK złożyło skargę przeciw Ugandzie do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości jeszcze w 1999 r. Kinszasa żądała wówczas 11 miliardów dolarów tytułem odszkodowania za śmierć jej obywateli, grabieże i ogólne szkody gospodarcze spowodowane przez wojskową okupację wschodniej części środkowoafrykańskiego państwa przez oddziały ugandyjskie.
Po długotrwałym postępowaniu, MTS, najwyższy sąd międzynarodowy przy ONZ, orzekł w 2005 r., że Uganda naruszyła prawo międzynarodowe, okupując obszary wschodniej DRK i wspierając poszczególne miejscowe ugrupowania zbrojne podczas kongijskiej wojny domowej trwającej w latach 1998-2003.
Trybunał, który zajmuje się sporami między państwami i którego orzeczenia są ostateczne i nie podlegają odwołaniu, nakazał obu stronom wynegocjowanie reparacji. Jednak w 2015 r. DRK poinformowała MTS, że rozmowy utknęły w martwym punkcie. W związku z tym jego sędziowie orzekli w lutym tego roku, że Uganda powinna zapłacić Kinszasie 325 mln dolarów w pięciu rocznych transzach po 65 mln dolarów, począwszy od września tego roku.
MTS podzielił odszkodowanie na różne kategorie szkód. Na 225 mln dol. wycenił odszkodowanie za „utratę życia i inne szkody wyrządzone osobom”, które obejmowały gwałt, pobór dzieci-żołnierzy i przesiedlenie do pół miliona osób.
Sąd oszacował kolejne 40 milionów dolarów za zniszczenie mienia i 60 milionów dolarów za zniszczenie zasobów naturalnych, w tym grabież złota, diamentów, drewna i innych surowców przez siły ugandyjskie lub ugrupowania zbrojne, które wspierali.
Czytaj także: Rebelianci zabili cywilów w Kongo
aljazeera.com/kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!