Putin: nuklearny atak na Rosję lub jej sojuszników spotka się z natychmiastową reakcją
Prezydent Władimir Putin wygłosił dzisiaj przemówienie przed rosyjskim Zgromadzeniem Federalnym.
W trakcie przemówienia, oprócz kwestii związanych z polityką wewnętrzą oraz zagraniczną, Putin nawiązał do niedawno opublikowanego przez Pentagon Przeglądu Strategii Nuklearnej (NPR). “Jesteśmy bardzo zaniepokojeni niektórymi fragmentani nowego Przeglądu Strategii Nuklearnej, który obniża poziom dopuszczalności użycia broni jądrowej. Bez względu na kojące słowa, które można użyć za zamkniętymi drzwiami, rozumiemy co zostało napisane. I głosi on, że ta broń może być używana w odpowiedzi na atak konwencjonalny, a nawet zagrożenie cybernetyczne” – przypomniał Putin.
W tym kontekście rosyjski prezydent przypomniał zasady leżące u podstaw rosyjskiej doktryny nuklearnej. “Nasza doktryna nuklearna mówi, że Rosja zastrzega sobie prawo do użycia broni jądrowej jedynie w odpowiedzi na atak nuklearny lub atak z użyciem innej broni masowego rażenia przeciwko jej sojusznikom lub na konwencjonalny atak przeciwko nam, który zagraża samemu istnieniu państwa” – podkreślił.
Putin ostrzegł również potencjalnych agresorów przed konsekwencjami ataku na Rosję. “Czuję się w obowiązku stwierdzić: jakiekolwiek użycie broni jądrowej przeciwko Rosji lub jej sojusznikom, czy to na małą, średnią, czy jakąkolwiek inną skalę, będzie traktowane jako atak nuklearny na nasz kraj. Odpowiedź będzie natychmiastowa z wszystkimi istotnymi konsekwencjami” – zaznaczył rosyjski prezydent.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: “Haaretz”: To Putin powstrzymał Izrael i Iran przed eskalacją działań w Syrii
Kresy.pl / The Sun
A taki był bojowy gdy wprowadził do rosyjskiej doktryny atomowy atak wyprzedzający,również na kraje nie posiadające broni atomowej.
Wołodia się nie patyczkuje tylko Hegemonowi na nosie melodię science fiction gra.Nikt tego nie zweryfikuje.Takie tam uzbrojenie rakiet z napędem nuklearnym o nieograniczonym zasięgu i z obejściem systemów antyrakietowych,to powód do zawału Hegemona.Do tego napęd jądrowy pocisków manewrujących to już obrazobójcza bezczelność w odniesieniu do tego,który dulary drukuje.Te rosyjskie pociski ponaddżwiękowe,z gruzińskiego “Kindżał”,oraz podwodne pojazdy zdolne do przenoszenia ładunku jądrowego z wielką prędkością ,to już istny paraliż Hegemona,może się Putinowi podda.
Ma racje, Rassija jest okrazona. Takiego prezydenta potrzeba nam w RP. Twardy, zna obcy jezyk, sportowiec, ladna zonka i zegarki.