“Super Express” sugeruje, że nowy wiceszef spółki skarbu państwa Energa zawdzięcza swoje stanowisko znajomości z bratanicą Jarosława Kaczyńskiego.
Nowym wiceszefem Energii został trójmiejski prawnik Grzegorz Kspeko. W 2010 r. był on pełnomocnikiem prawnym Marty Kaczyńskiej w sprawie wycieku raportu ABW opisującego wizytę jej ojca, prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Gruzji, w 2008 r. Gazeta określa go jako prywatnie przyjaciela Marty Kaczyńskiej. W spółce skarbu państwa objął on stanowisko wiceprezesa ds. korporacyjnych.
se.pl/kresy.pl
PiS krytykował PO a robi to samo. Niestety system rządów w Polsce to Nasizm.
Nie dopisali, że dostanie nie mniej niż 70.000 na miesiąc !!!!!!!!!!! nie wqrwia was to pisdzielców poplecznicy ????? , wielu tu was na tym forum i co morda w kubeł teraz ??? . POPISdzielstwo to kanalie i coś najgorszego co mogło się Polsce i Polakom przytrafić ;-(((((((((((((((((((((((
Mnie denerwuje że takie zero jak ty, najprawdopodobniej pomiot ubeckich funkcjonariuszy lub nizszego szczebla donosicieli PRL-owskich nie potrafi nawet przeczytać dostępnych informacji na temat osiągnięć tego człowieka a bierzesz się za ocenę. Rozumiem że głupotą jesteś obciążony niejako genetycznie ale żeby nie sprawdzić a opluwać? Może wg twojej teorii to do zarządzania państwowych spółek PIS powinno szukać kadry w peruwiańskiej dżungli?
Jest poszerzenie prawa Murphy’ego ” nie zadawaj się z chamem, prostakiem czy głupcem bo inni mogą nie zauważyć różnicy ” – trzymam się tej zasady. Omijam ciebie szerokim łukiem od zawsze. Tym razem zrobię jeden wyjątek. Oprócz tego, że plujesz jadem, rzucasz inwektywami to żadnego argumentu nie przedstawiłeś na poparcie tezy, za co ten człowiek ma dostawać 70.000 zł miesięcznie. Tu llink kto on jest napisane info przez tych co go powołali czyli trzeba by podzielić przez 10 :
http://energetyka.wnp.pl/kim-jest-nowy-wiceprezes-energi-ds-korporacyjnych,266896_1_0_0.html
Żegnam ozięble z domieszką ironii.
Nie jestem pisiorem, nie cierpię Kaczora, ale przestańcie mnie rozśmieszać podobnymi tekstami. Obasadznie stanowisk swoimi ludźmi to norma w demokracji. To samu jest w USA, Francji, Niemczech, Wielkiej Brytanii i w każdym innym kraju “demokratycznym”. W Polsce PO obsadzała wysokie stanowiska skrajnymi nieudacznikami i dlatego PO nic nie potrafiła zrobić. Na krótko przed utratą władzy wymieniali zarządy spółek, żeby stare zarządy i nowe, załapały się na wysokie odprawy.