Przed parlamentem w Kijowie około 4 tysięcy Ukraińców protestowało przeciwko polityce prezydenta Wiktora Janukowycza. Demonstranci zarzucają mu zbytnie zbliżenie z Rosją. Manifestanci – zwolennicy prozachodniej opozycji, trzymali ukraińskie flagi i transparenty z napisem: „Janukowycz, przestań sprzedawać Ukrainę!”.
Część protestujących miało wpięte w klapy znaczki: „Ja nie handluję Ukrainą”. Pojawili się także studenci w czapkach z naklejonymi napisami „Chroń swoją czapkę”, co było aluzją do burzliwej młodości Wiktora Janukowycza, który odsiadywał wyrok za kradzieże nakryć głowy.
Pod budynek parlamentu w Kijowie przyszło też kilkuset zwolenników prezydenckiej Partii Regionów. Większość sprawiała wrażenie osób, którym zapłacono za udział w demonstracji.
Protest ochraniało ponad tysiąc milicjantów. W pewnym momencie doszło do przepychanek, gdy funkcjonariusze powstrzymywali demonstrantów od zajęcia ulicy przebiegającej przed budynkiem parlamentu.
Ukraińska opozycja zarzuca prezydentowi nadmierne zbliżenie z Rosją kosztem niezależności swego kraju. Chodzi przede wszystkim o zgodę na przedłużenie stacjonowania rosyjskiej Floty Czarnomorskiej na Krymie na 25 lat w zamian za obniżkę kosztów dostaw gazu na 9 lat.
IAR/Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!