Kandydujący na urząd prezydenta Rosji miliarder Michaił Prochorow chce zorganizować referendum w sprawie pochówku zwłok Włodzimierza Lenina. Zmumifikowane ciało wodza Wielkiej Rewolucji Październikowej przechowywane jest w mauzoleum na Placu Czerwonym w Moskwie.

O tym co zrobić z mumią Lenina Rosjanie dyskutują od 20 lat.
Po rozpadzie Związku Radzieckiego ówczesny prezydent Federacji Rosyjskiej Borys Jelcyn chciał zlikwidować mauzoleum i pochować ciało Włodzimierza Ilicza na cmentarzu w Sankt Petersburgu. Taka też była ostatnia wola umierającego w 1924 roku wodza rewolucji. Jednak po jego śmierci, mimo sprzeciwu rodziny, Biuro Polityczne partii komunistycznej postanowiło zwłoki zabalsamować i chronić je „na wieczną pamiątkę”.
Oprócz Borysa Jelcyna zwolennikiem pochówku Lenina był również wieloletni patriarcha Wszechrusi Aleksy II. Jednak w 2001 roku nowy prezydent Rosji Władimir Putin nakazał pozostawienie zwłok radzieckiego przywódcy na Placu Czerwonym.
Kandydujący na prezydenta biznesmen Michaił Prochorow chce zmienić decyzje Putina. „Powinniśmy rozstać się z przeszłością, nie zapominająco niej w imię przyszłości” – oświadczył Prochorow.

IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply