Umowa stowarzyszeniowa z Ukrainą ma być podpisana pod koniec miesiąca mimo problemów technicznych. Unijni ambasadorowie odłożyli ostateczną i formalną decyzję w tej sprawie do przyszłego tygodnia. Trwają gorączkowe konsultacje z prawnikami i poszukiwania możliwości rozwiązania problemu.
Oficjalnie umowa stowarzyszeniowa ma być podpisana 27 czerwca – twierdzą dyplomaci w Brukseli. Wówczas podpis pod stosownymi dokumentami mają złożyć także przedstawiciele Gruzji i Mołdawii.
W przypadku Ukrainy pojawiły się jednak wątpliwości prawne, co poskutkowało podejrzeniami, że proces może zostać wstrzymany. Powodem ma być niedawne orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu w sprawie umowy Unii z Filipinami dotyczące błędnych zapisów o wyłączeniu Wielkiej Brytanii, Danii i Irlandii z niektórych unijnych polityk. Ta sama formuła została użyta w umowie z Ukrainą.
Obecnie trwają konsultacje z prawnikami w sprawie wyjścia z impasu.
onet.pl/Krresy.pl
Ciekawe jakie profity i czyim kosztem ,komisja europejska chce zapewnić Ukrainie.
Dyskretne milczenie w tej sprawie budzi moje chyba uzasadnione wątpliwości.
tagore