Proaborcyjne aktywistki z grupy „Aborcyjny Dream Team” otwarcie chwalą się, że „pomogły” kobiecie w 37. tygodniu ciąży w zabiciu jej nienarodzonego dziecka. „Wielka duma! Brawo!” – skomentował w sieci poseł Franciszek Sterczewski (KO).

Przed 2. rocznicą ogłoszenia przez Trybunał Konstytucyjny wyroku, uznającego tzw. aborcję eugeniczną za niezgodną z konstytucją, radykalnie proaborcyjna grupa, „Aborcyjny Dream Team” postanowiła „pochwalić się” w sieci wynikami swojej działalności, prowadzonej w ramach akcji „Aborcja bez granic”.

Z przedstawionych w sieci informacji wynika, że grupa ta w drugim roku swojej działalności umożliwiła „dostęp do aborcji” 44 tysiącom osób, na co zebrano 1,3 mln złotych. Podkreślono, że ponad 1200 kobietom w II i III trymestrze ciąży załatwiono wyjazd za granicę, w celu przeprowadzenia aborcji.

„Najmłodsze osoby, które otrzymały od nas pomoc, miały 14 lat. Najdłuższa ciąża, jaką pomogłyśmy przerwać, trwała 37 tygodni” – czytamy we wpisie „Aborcyjnego Dream Teamu”.

Należy podkreślić, że 37. tydzień ciąży to początek 9. miesiąca, gdy dziecko oficjalnie uznaje się za donoszone i można je urodzić. Możliwe jest też oddanie go do adopcji lub umieszczenie w oknie życia.

Pod wpisem zamieszczono komentarz z pytaniem, „co się robi z prawie 50 cm płodem… bo jest już za duże, żeby spuścić w toalecie albo nawet wyrzucić do jakiegoś kontenera na odpady [pis. oryg. – red.]”. Aktywiści odpisali, że „można pochować”, ale też „może zostać zutylizowane razem z innymi odpadami medycznymi”.

Tuż poniżej komentarz zamieścił też poseł Koalicji Obywatelskiej, Franciszek Sterczewski. „Wielka duma! Brawo!” – napisał polityk.

Źr. TVP Info, Instagram.

Tzw. Aborcyjny Dream Team to grupa radykalnie proaobrcyjnych feministek i aktywistek, zajmująca się promowaniem zabijania dzieci poczętych i umożliwianiem kobietom w ciąży zabijanie dzieci w ich łonie. Uruchomiła specjalną infolinię, gdzie można skonsultować aborcję, zamówić środki poronne czy umówić się na wyjazd za granicę, celem zabicia dziecka poczętego. Już w lutym br. Fundacja Życie i Rodzina alarmowała, że grupa ta publicznie chwaliła się tym, że pomogła matce, będącej w 37. tygodniu ciąży, zabić swoje dziecko.

Przeczytaj: PE żąda „bezpiecznych, legalnych i bezpłatnych usług aborcyjnych” w Polsce

Czytaj także: PE chce przywrócenia tzw. aborcji eugenicznej w Polsce pod pretekstem tragedii z Pszczyny

Tvp.info / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply