Prezydent Litwy powtarza zarzuty względem Rosji
Według serwisu Unian, prezydent Litwy Dalia Grybauskaitė ponownie oskarżyła Rosję o popełnianie „aktów terroryzmu” przeciwko Ukrainie.
Jak cytują źródła ukraińskie: „wszyscy widzimy, że zachowanie naszego sąsiada, i sąsiada Ukrainy, nie jest odpowiednie. Nie przystaje do kraju, który respektuje prawo międzynarodowe, jego międzynarodowe zobowiązania i podpisane porozumienia”. Wypowiedź miała miejsce w trakcie wspólnej konferencji prasowej z sekretarzem NATO, generałem Jensem Stoltenbergiem, który w piątek wizytował obiekty NATO na Litwie.
unian.info / kresy.pl
CZYTAJ TAKŻE: Ostra reakcja MSZ Rosji na wypowiedź Dalii Grybauskaitė
Do Litwy za to przystaje terroryzowanie Polaków. Jest to wg Grzybowskiej bardzo zgodne z międzynarodowym prawem i porozumieniami.
Ukraina przyznaje: Straciliśmy nasze złoto! i TZW ,,NIEPODLEGŁOŚĆ”
Ty się Grzybowska lepiej zajmij swoim krajem. Bo standardy to wy na tej swojej Żmudzi macie takie same jak ruscy.
Śmiesznie to za brzmiało, zwłaszcza kiedy w RF mniejszości narodowe są uznawane i mają więcej praw, niż mniejszości na Litwie. Jeśli masz ochotę przyrównywać rząd Litewski, to jako Wilnianin ci powiem – przyrównywaj go do obecnego rządu Ukraińskiego. Po całych mych latach w tym “niezależnym” kraju, widzę oj za dużo podobieństw: manię wielkości, nazizm, puste obietnice, rusofobię, wsparcie byłych swych faszystowskich formowań (obecna Šalių Sąjunga), zakłamanie… jeszcze dodać antypolskość, ale to dołącz do nazizmu, co teraz urządzają.