Zdaniem prezydenta Korei Południowej, Moon Jae-ina, dialog z władzami w Pjongjang jest niemożliwy i zaznacza, że jego kraj jest w stanie zniszczyć swojego północnego sąsiada.
Podczas posiedzenia południowokoreańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego, poświęconej kolejnej próbie rakietowej Korei Północnej, prezydent Moon Jae-in zaznaczył, że kolejny raz doszło do naruszenia rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Podkreślił, że „w takiej sytuacji, dialog [z Pjongjangiem] jest niemożliwy”.
– Jeśli Korea Płn. będzie prowadzić prowokacje przeciwko nam lub naszemu sojusznikowi, to jesteśmy zdolni do zniszczenia [jej] – tak, że już nigdy się nie podniesie – powiedział prezydent Korei Południowej.
Przeczytaj: Kolejna próba rakietowa Korei Płn. Pocisk ponownie przeleciał nad Japonią. Guam zagrożone?
Guam zagrożone?
Jak informowaliśmy wcześniej, w piątek Korea Północna przeprowadziła kolejną próbę rakietową. Wystrzelony pocisk przeleciał nad Japonią i pokonał, jak dotąd, największy dystans z dotychczasowych prób. Amerykanie twierdzą, że był to pocisk niezagrażający bazom na Guam, ale Japonia i Korea Płd. są innego zdania.
Według południowokoreańskiej armii, wystrzelony pocisk byłby w stanie dosięgnąć amerykańskich baz na Guam. Również część analityków podkreśla, że pocisk wystrzelony w piątek pokonał jak dotąd największy dystans (licząc „po ziemi”), z dotychczasowo wystrzelonych.
Sekretarz stanu USA Rex Tillerson w reakcji na kolejną próbę rakietową zaapelował do społeczności międzynarodowej, szczególnie do Rosji i Chin, które uważane są za kraje mające względnie największy wpływ Koreę Płn., o podjęcie wobec niej nowych działań. Wezwał Moskwę i Pekin do zaznaczenia, że nie będą tolerować „lekkomyślnym prób rakietowych” i same podejmą „bezpośrednie działania”.
tass.ru / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!