Prezydent Duda w meczecie

Prezydent Rzeczpospolitej odwiedził meczet w Bohonikach na Podlasiu gdzie spotkał się z przedstawicielami społeczności tatarskiej.

Prezydent Duda podróżował wczoraj po Województwie Podlaskim. To właśnie tam żyje od wieków społeczność autchtonicznych muzułmanów – Tatarów. Prezydent chwalił wielokulturowość regionu i cieszył się z tego, że zamieszkują w nim obok siebie katolicy, prawosławni i muzułmanie właśnie. “Tutaj od tylu lat mieszają się różne kultury i różne tradycje. I – co najważniejsze – wspaniale ze sobą współżyją, tworząc tak charakterystyczną dla Rzeczypospolitej na przestrzeni wieków istnienia naszego państwa, z jednej strony – mieszankę kulturową, ale z drugiej strony – naszą polską, wielką tradycję” – mówił Duda.

W czasie spotkania ze społecznością tatarską prezydent podkreślał, że żyją w Polsce już od setek lat “pięknie wpisując swoją tradycję w tradycję innych, z którymi się tutaj zetknęli. Wspólnie żyjąc i wspólnie, niejednokrotnie, przelewając krew w obronie RP. Niejednokrotnie na przestrzeni ostatnich stuleci”. Dudę witał w Bohonikach mufti Muzułmańskiego Związku Religijnego w Rzeczypospolitej Polskiej Tomasz Miśkiewicz, który dziękował, że jest on pierwszym prezydentem Rzeczpospolitej, który odwiedził meczet. “To spotkanie, które pokazuje, że mimo różnic, na tle etnicznym i wyznaniowym, możemy stanowić wspólnotę i stanowimy ją” – mówił Duda. Odniósł się jednak także do imigracji: “I to jest niezwykle ważne także na przyszłość, kiedy być może będziemy mieli tu przybyszów z innych krajów; ludzi, których wygnał z ich krajów strach o życie i zdrowie ich samych oraz ich rodzin […] Chciałbym, aby wszyscy, którzy przybywają do Rzeczypospolitej, odnajdując się w naszym kraju, czuli wewnętrzną potrzebę służby dla swojej nowej ojczyzny i dla społeczeństwa, które tu żyje; żeby szanowali obyczaje, które zastali, kultywując swoje w sposób spokojny i tolerancyjny”.

tvn24.pl/kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. songo1985
    songo1985 :

    Ale to są nasze muzułmany z dziada pradziada. Nie krzyczą mi na ulicach i nie klepią pokłonów na chodnikach, żeby pokazać, że są. Żyją między nami z własnej woli we własnych domach a nie pod przymusem niemieckich panów w obozach koncentracyjnych pod przymusem Niemiec na terenie Polski.

  2. braveheart
    braveheart :

    No ideał, wszystkich lubi, z każdym pogada i zawsze się uśmiecha, ma swoje zdanie (to nic że podobne do Andżeli), jak trzeba, to go nie ma, taki Alek K. “prawicy”. Na pewno kiedyś zostanie doktorem honoris kausa (czy jakoś tam) wielu niemieckich uczelni, a i w Kijowie też będą pamiętać. Sto lat Panie Prezydencie!

  3. kojoto
    kojoto :

    Obawiam się, że jego wizyta u Tatarów akurat teraz jest podszyta obłudą.Taki sygnał dla europejsów: róbta z polandia co chceta. Co innego, gdyby odwiedził meczet, ale zdecydowanie wypowiadał się przeciwko zalewowi islamu.

  4. leszek1
    leszek1 :

    Dobrze, ze odwiedzil naszych polskich Tatarow i wyrazal sie o nich pochlebnie. Z tej mniejszosci narodowej Polska jest dumna. Zawsze stawali w potrzebie – w przeciwienstwie do Zydow i Ukraincow. Szkoda, ze dosyc enigmatycznie wyrazal swoje zyczenia w stosunku do innych przybyszow, zamiast powiedziec wyraznie i stanowczo, ze tych ktorzy nie beda brali przykladu z naszych Tatarow, Polska tolerowac nie bedzie.
    Przy okazji zalaczam ciekawy link o Islamczykach w Rzymie: https://www.gloria.tv/media/bPfHESJnwfY