Grecki premier Aleksis Cipras jest zdeterminowany, by zrobić wszystko, co konieczne w celu otrzymania od Niemiec reparacji wojennych za okres okupacji podczas II wojny światowej. Ich koszty mogą wynosić ok. 270 mld euro.

Okazją do wtorkowej deklaracji Ciprasa były obchody rocznicy masakry w Kommeno – 16 sierpnia 1943 roku Niemcy zamordowali tam 317 cywilów.

„Po raz pierwszy mamy narodową strategię w celu uzyskania reparacji”– powiedział Cipras podczas uroczystości. Zaznaczył następnie, że Grecja „zrobi wszystko, co konieczne na poziomie dyplomatycznym, a jeśli będzie trzeba, to również prawnym”.

Pod koniec lipca specjalna komisja parlamentarna przekazała raport opracowany w tej sprawie do parlamentu. Na początku wrześnie ma on być tematem debaty plenarnej. Wyliczono w nim, że należne Grecji od Niemiec reparacje wynoszą 269,5 mld euro. Rok temu grecki rząd szacował je na 278,7 mld euro. Wliczono do niej także wymuszoną w 1942 roku przez okupantów pożyczkę, której wysokość szacuje się obecnie na 10 mld euro.

Według agencji AFP, podawana przez Grecję kwota reparacji wystarczyłaby na spłatę niemal całego greckiego zadłużenia publicznego, które wynosi blisko 320 mld euro. Cała sprawa stała się głośna po kryzysie 2010 roku, który mocno dotknął Grecji i Greków, na których spadły efekty znacznych restrykcji finansowych. W społeczeństwie utożsamia się je z Niemcami. Berlin uważa, że sprawa reparacji została zamknięta w 1960 roku poprzez wypłatę 115 mln ówczesnych marek niemieckich przez władze RFN.

PAP / wpolityce.pl / Kresy.pl

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply