Tylko w lutym br. były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zarobił więcej, niż w całym przedwojennym roku 2021. Jego majątek w ciągu miesiąca powiększył się o ponad 250 mln hrywien (ponad 26 mln zł) – to niemal 90 mln hrywien więcej, niż 2021 roku.

Jak podała ukraińska Narodowa Agencja Przeciwdziałania Korupcji, tylko w lutym 2024 roku Petro Poroszenko, oligarcha i były prezydent Ukrainy, powiększył swój majątek o ponad 250 mln hrywien. Obecny deputowany o lider frakcji „Europejska Solidarność” zarobił w ubiegłym miesiącu aż 251,194 mln hrywien, czyli w przeliczeniu ponad 26,1 mln zł. Tak wynika ze złożonych przez niego oświadczeń majątkowych.

Dla porównania, w całym 2021 roku oligarcha wzbogacił się „zaledwie” o 162,138 mln hrywien, czyli o 89 mln hrywien mniej niż w lutym tego roku.

Wśród źródeł swoich dochodów, były prezydent Ukrainy wymienił: zbycie papierów wartościowych i praw korporacyjnych, dywidendy oraz odsetki od papierów wartościowych.

W poprzednim, „wojennym” roku majątek Poroszenki wzrósł o 224 mln dolarów, co uczyniło go jednym z trzech najbogatszych oligarchów na Ukrainie. Aktualnie majątek byłego prezydenta wynosi około miliarda dolarów.

Przeczytaj: Były prezydent Ukrainy oddaje hołd katowi Polaków i żali się, że władze hamują odbudowę jego muzeum

Ukraińska agencja Unian przypomina w tym kontekście, że wojna z Rosą doprowadziła do gwałtownego spadku dobrobytu na Ukrainie. Według demografów, w 2023 roku około 67 proc. Ukraińców żyło poniżej progu ubóstwa.

Obecnie, Poroszenko przebywa obecnie z wizytą w Rumunii, gdzie uczestniczy w kongresie Europejskiej Partii Ludowej. Przypomnijmy, że podczas tego wydarzenia przewodnicząca KE Ursula von der Leyen wymieniła wśród „zagrożeń Unii Europejskiej” polską Konfederację Wolność i Niepodległość. „Największym zagrożeniem dla UE nie jest prawica z Polski, ale jest pycha, ignorancja i upór elit unijnych z Ursulą von der Leyen na czele” – odpowiedział jej poseł Krzysztof Bosak.

Jak pisaliśmy, były prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że jego fundacja sfinansuje odbudowę muzeum Romana Szuchewycza, które zostało zniszczone w wyniku rosyjskiego ataku. “Nasza Fundacja sfinansuje wszystkie niezbędne prace” – zadeklarował.

Jako prezydent Ukrainy, Petro Poroszenko aktywnie wspierał rozwój kultu zbrodniarzy z OUN-UPA w tym kraju, a także próbował wypromować, jako swego „anty-Wołyń”, wieś Sahryń w Lubelskiem, oddając tuż przed rocznicą rzezi na Wołyniu hołd Ukraińcom zabitym przez Polaków. Z kolei niedługo po rosyjskiej agresji na Ukrainę ufundował dla ukraińskiej Obrony Terytorialnej dwa „banderomobile” – samochody terenowe uzbrojone w karabiny maszynowe, z dużymi naklejkami z napisem „banderomobil”. Poroszenko dał się sfotografować za kierownicą jednego z takich pojazd.

Przeczytaj: Poroszenko: wyczyny UPA na zawsze będą przykładem dla Ukraińców

Warto zaznaczyć, że pozytywne relacje z Poroszenką utrzymuje m.in. poseł KO Paweł Kowal, obecnie szef sejmowej komisji spraw zagranicznych i pełnomocnik rządu Donalda Tuska ds. odbudowy Ukrainy. Pisaliśmy, że niedługo po ubiegłorocznej rocznicy ukraińskiego ludobójstwa, Paweł Kowal udał się na Ukrainę, w rejonie frontu, gdzie występował u boku Petra Poroszenki. Sam Kowal od lat znany jest z radykalnie proukraińskich poglądów, a także z wypowiedzi kwestionujących jakąkolwiek odpowiedzialność państwa ukraińskiego za zbrodnie OUN-UPA oraz relatywizujących kult tej formacji na pomajdanowej Ukrainie.

Unian / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply