Ukraiński prezydent przybył “z roboczą wizytą” do Mariupola w obwodzie donieckim.

Separatyści rozpoczęli ostrzał ukraińskich blokpostów wokół miasta od razu po pojawieniu się informacji, że prezydent dotarł na miejsce.

“Po ogłoszeniu mojego przyjazdu rozpoczął sie ostrzał naszych blokpostów. Chcieli nastraszyć. Nikt ich się nie boi!”– napisał sam Poroszenko na Twitterze.

tsn.ua/KRESY.PL

24 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. kwezal
    kwezal :

    Niestety ,ale chyba tak. Szkoda tylko, że nikt nie chce brać przykładu z historii,a to ponoć najlepsza nauczycielka. Wie Pan Panie Tutejszym co się działo w latach 1853-56? Za cara Mikołaja I???O czym zreszta było na tym portalu w pismach Cata-Mackiewicza.