Prezydent Ukrainy usiłował dziś przekonywać rodaków, że jego polityka doprowadzi do odzyskania przez Kijów kontroli nad całym Donbasem.
Poroszenko twierdził, że nowe perspektywy polityczne stwarza faktyczne zawieszenie broni w Donbasie. “Dzięki porozumieniu o wycofaniu sprzętu, niepewne zawieszenie broni, daj Boże, stanie się trwałym rozejmem. W warunkach takiego rozejmu mamy szansę osiągnąć pokój i powrót okupowanych reonów Donbasu do suwerennej Ukrainy drogą polityczno-dyplomatyczną” – mówił Poroszenko w czasie wizyty na dnieprzańskie wyspie Hortyca. Sugerował, że to dzięki jego wizytom w Brukseli, Berlinie, Nowym Jorku i Paryżu udało się “jeśli nie zakończyć, to postawić pauzę w gorącej fazie konfliku”.
unian.net/kresy.pl
To jest możliwe, ale dopiero wtedy, kiedy skończy się banderowska retoryka i ideologia Kijowa. Dopóki w Kijowie rządzą nacjonalistyczni idioci, nie ma mowy o porozumieniu z ludnością Donbasu.
BUUUUUUUUUUUUUU,HA,HA,HA,HAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA …
Dobry towar ma.