Poza rozważaniem politycznego statusu Donbasu ukraiński prezydent przyznał, że konflikt ze wspieranymi przez Rosję separatystami kosztuje jego państwo 10 milionów dolarów dziennie.
W wywiadzie z telewizją France24 Poroszenko stwierdził że Ukraina gotowa jest zgodzić się na funkcjonowanie tego regionu jako specjalnej strefy ekonomicznej “z reżimem specjalnych stosunków z Unią Europejska i Rosją”. Warunek jako posawił Poroszenko to przeprowadzenie wyborów lokalnych w ramach ukraińskiego porządku prawnego.
Stwierdził również, że konflikt zbrojny pochłania tak wiele środków, że w praktyce niweluje wzrost PKB jaki według niego ukraińska gospodarka już wypracowuje.
unian.net/kresy.pl
Wzrost PKB odnotowują chyba tylko poprzez zamówienia wojskowe składane do zakładów remontowych naprawiających stare BRDM, BMP i T-64.