Choć działania wojenne na dużą skalę obejmują Strefę Gazy, to jednak także na innym palestyńskim terytorium okupowanym – Zachodnim Brzegu, z rąk Izraelczków giną cywile.

Biuro Wysokiego Komisarza ds. Praw Człowieka ONZ (OHCHR) poinformowało w środę, że izraelskie wojsko zabiło 36 dzieci w nalotach i 129 przy użyciu ostrej amunicji. Biuro podkresliło, że większość dziecięcych ofiar postrzałów izraelskiej armii zginęła trafiona „w głowę lub górną część tułowia”, zacytowała w czwartek Al Jazeera.

Jak podało Ministerstwo Zdrowia Autonomii Palestyńskiej izraelscy żołnierze zastrzelili we wtorek 11-letniego Abdullaha Dżamala Hawasza, który otrzymał postrzał w klatkę piersiową za rzucanie kamieniami w pojazd opancerzony w Nablusie. Na portalach społecznościowych pojawiły się nagrania postrzelenia dziecka. Biuro OHCHR na okupowanym terytorium palestyńskim ​​uznało, że Hawasz „nie stanowił realnego zagrożenia” dla izraelskich żołnierzy, którzy go zabili.

Jego śmierć nastąpiła po tym, jak siły izraelskie postrzeliły w sobotę w Hebronie 17-latka w głowę, pozostawiając go w stanie krytycznym. Trzy dni wcześniej inny 11-latek również został postrzelony w głowę i ciężko ranny w obozie dla uchodźców Arrub w rejonie Hebronu, zrelacjonowała Al Jazeera.

Według wrześniowych danych władz Autonomii Palestyńskiej od rozpoczęcia wojny w Strefie Gazy na Zachodnim Brzegu Jordanu zginęło 702 Palestyńczyków. Ponad 5,7 tys. Palestyńczyków zostało rannych. 10,5 tys. Palestyńczyków zostało aresztowanych lub zatrzymanych w trybie administracyjnym.

Czytaj także: Kilkadziesiąt ofiar śmiertelnych w Gazie – Palestyńczycy giną również na Zachodnim Brzegu

aljazeera.com/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz