Rosjanie z obwodu kaliningradzkiego masowo kupują w Polsce świeże truskawki, bo w obwodzie kaliningradzkim nie ma plantacji tych owoców.
Polskie truskawki zawojowały tamtejszy rynek, a niektórzy handlują nimi na kaliningradzkich straganach. Właściciele plantacji truskawek w powiatach bartoszyckim i braniewskim zdecydowaną większość swojej produkcji sprzedają w tym roku Rosjanom. Niektórzy plantatorzy od kilkunastu dni ustawiają stragany przy drogach prowadzących do przejść granicznych w Grzechotkach czy Bezledach i tam bez trudu sprzedają cały towar wracającym do Rosji kaliningradczykom.
PAP/”Nasz Dziennik”
Dlaczego rząd nie wprowadzi embarga na wywóz truskawek do Rosji? Jedno glupie posunięcie więcej, czy mniej, nie zrobi już różnicy…