W IPN powstał zespół ds. reparacji

W Instytucie Pamięci Narodowej powstał zespół historyków do współpracy z parlamentarnym zespołem ds. reparacji wojennych od Niemiec.

Prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek powołał w ramach struktury Instytutu zespół historyków mający za zadanie ścisłą współpracę z Zespołem Parlamentarnym ds. Oszacowania Wysokości Odszkodowań Należnych Polsce od Niemiec. – podała w środę Polska Agencja Prasowa powołując się na list prezesa Szarka udostępniony jej przez posła Arkadiusza Mularczyka.

Z listu wynika, że zespół historyków został powołany w poniedziałek. Składa się on z przedstawicieli różnych departamentów IPN. Jak podaje PAP, na jego czele stoi dyrektor Biura Badań Historycznych prof. dr hab. Włodzimierz Suleja a w jego skład wchodzą prokurator Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Tomasz Kamiński, kierownik Sekcji Udzielania Informacji o Ofiarach II Wojny Światowej Wydziału Informacji i Sprawdzeń Archiwum IPN Janusz Piwowar, dyrektor Głównej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu Andrzej Pozorski oraz przedstawiciele Biura Badań Historycznych: dr Paweł Kosiński, dr Marcin Przegiętka i Tomasz Sudoł.

Utworzonemu w poniedziałek zespołowi postawiono zadanie ścisłej współpracy z parlamentarnym zespołem ds. reparacji kierowanym przez posła Mularczyka. Jak napisał prezes Szarek, prace zespołu parlamentarnego „mają na celu przygotowanie raportu w aspekcie historycznym, statystycznym i ekonomicznym, dotyczącego strat wojennych Polski”.

Poseł Arkadiusz Mularczyk potwierdził, że zespół w IPN powstał po jego wniosku. “W związku z rozpoczęciem prac naszego zespołu parlamentarnego, które kontynuujemy już od kilku miesięcy, zwróciłem się z prośbą o taką strukturalną współpracę Instytutu Pamięci Narodowej z naszym zespołem oraz z ekspertami, którzy przygotowują raport o stratach wojennych” – powiedział Mularczyk Polskiej Agencji Prasowej.

CZYTAJ TAKŻE: Powstał zespół parlamentarny ds. reparacji wojennych od Niemiec

Kresy.pl / PAP

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. zefir
    zefir :

    Wreszcie zaangażowano IPN-nie będzie mógł już powiedzieć,że o niczym nie wiedział.Dowiadujemy się przy okazji,że w tym IPN są prokuratorzy gotowi do ścigania zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu,eksperci od udzielania informacji o Ofiarach IIW.Ś.,są archiwa,są liczni dyrektorzy,nawet badacze historyczni-OK,nie wiem tylko co robili przez ostatnie kilkadziesiąt lat.Sprawa reparacji od Niemiec jest poważna,nie można wszystkiego zwalać tylko na Arkadiusza Mularczyka. Teraz eksperci IPN-u mają szansę i okazję by się wykazać w przygotowaniu raportu dotyczącego strat wojennych Polski i Polaków z winy Niemiec,również odpowiedzialnością za niepodważalność historycznych faktów.Volksdeutschom może się to nie podobać,ja wspieram ARK.Mularczyka.

  2. Wolyn1943
    Wolyn1943 :

    Ciekawe, na ile oszacowali straty wynikające np. ze zbombardowania dworca gł. we Lwowie 1 IX 1939? A może poseł Mularczyk w swoich szacunkach nie wziął pod uwagę ziem za linią Ribbentrop-Mołotow, by nie drażnić “wrażliwych” sąsiadów?