“Tkanka narodowa? – dyrdymały z XIX wieku” – uważa szef proimigracyjnej organizacji pracodawców
Redaktor portalu Media Narodowe przeprowadził wywiad z prezesem Związku Pracodawców i Przedsiębiorców Cezarym Kaźmierczakiem, w którym ten po raz kolejny wyraził skrajnie kosmopolityczne poglądy.
Michał Murgrabia z Mediów Narodowych przeprowadził z szefem Związku Pracodawców i Przedsiębiorców krótką rozmowę na temat imigracji. ZPP jak i sam Kaźmierczak od lat wyrażają bowiem postulaty masowego ściągania imigrantów do Polski. Już w 2016 roku Kaźmierczak domagał się wpuszczenia do Polski 5 milionów Ukraińców do 2050 r. Obecnie postulatem ZPP jest ściągnięcie tylu imigrantów, by do tego roku Polska liczyła 50 mln mieszkańców – obecnie jest ich 37 mln.
Na pytanie dziennikarza o swoje proimigacyjne stanowisko, Kaźmierczak odpowiedział, że “w pierwszym rzędzie” jest zwolennikiem “bardzo agresywnej polityki demograficznej”, która miałaby na celu zwiększenie dzietności w polskich rodzinach. Jednak stwierdził też, że efekty takiej polityki można będzie obserwować za 25-30 lat, dlatego należy według niego otworzyć granicę przed imigrantami.
Gdy dziennikarz Mediów Narodowych zapytał czy przyjęcie tak wielkiej liczby cudzoziemców nie zagraża tkance narodowej Kaźmierczak uznał, że liczna imigracja Wietnamczyków i Ukraińców, a także Białorusinów do tej pory sprawdziła się i nie powoduje żadnych napięć. Gdy Murgrabia jeszcze raz podkreślił, że jak na razie nie ma mowy o asymilacji przybyszów i ponownie wyraził obawy o spójność kulturową kraju, szef ZPP odpowiedział – “Ta tkanka narodowa dzisiaj to co Pan opowiada… te dyrdymały z XIX wieku to się słabo dzisiaj sprawdza bo dzisiaj o sile narodów decyduje gospodarka, nic innego. Proszę sobie popatrzyć co jest w Europie i… kto się liczy…”.
Na sugestie, że w krajach Europy Zachodniej doszło do powstania imigracyjnej gett i destabilizacji społecznej, Kaźmierczak stwierdził – “Jakoś byłem niedawno w Niemczech, byłem niedawno we Włoszech. Tydzień temu byłem na Sycylii, która niby podobno bardzo narażona na te, te… naprawdę robienie histerii z powodów przybycia jednego miliona imigrantów na pięćset milionów ludzi to jest bez sensu po prostu”.
Czytaj także: Bosak: Eksperckie zaplecze Gwiazdowskiego i szefa ZPP postuluje sprowadzenie ponad 10 mln imigrantów w 30 lat
medianarodowe.com/kresy.pl
Dla tego nieuka(ledwie skończył liceum wieczorowe) nie liczy się Polska tylko….kasunia,kasunia i kasunia.Jak mu tak dobrze we Włoszech ,Niemczech to niech wypierd..a tam,a nie nam tu funduje syf.Ilu tych kretynów w tym kraju jak ten pajac to aż przerażające.
Ta banderowska pokraka umysłowa nawet sobie nie zdaje sprawy, że za to wszystko zapłaci on również, w pozytywnym scenariuszu kalectwem.
Ale czego Wy oczekujecie od niego? Przecież to jest prezes ZPP, reprezentuje stricte interes pracodawców (czyt. generalnie dużych firm i koncernów działających w PL). A tych w tym momencie interesuje tylko jedno: rozwiązać problem z zatrudnieniem, bo brakuje ludzi. Reszta ich nie interesuje. Nie oczekujcie, że ktoś reprezentujący duże firmy, będzie ćwierkał wbrew interesom, które reprezentuje.
Dokładnie .Rozwiązać problem z zatrudnieniem, przy jak najmniejszym wkładzie finansowym w zarobki pracowników.I stąd te wisienki na torcie w postaci fali obcych zalewających Polskę i ludzie pokroju Kazimierczaka.
Tego typu osobnicy, jako pierwsi podpisywali volkslisty w czasie okupacji hitlerowskiej.Bo dla nich już wtedy nie liczyła się tkanka narodowa.Dobrze ,że po wojnie nie mieli żadnych wpływów na rozwój kraju.
Proponuje temu panu spędzić noc na berlińskim Neukolln lub Kreuzbergu. Nawet z gronem ochroniarzy,to może zmieni zdanie o zbawiennym wpływie imigracji?
Jeżeli dla prezesa ZPP Cezarego Każmierczaka “tkanka narodowa…to dyrdymały z XIX wieku”,i to w kontekście polskim,to znów odwołam się do Konstytucji RP,która reguluje:-w art3 “Rzeczpospolita Polska jest państwem jednolitym”,zaś -w art5 “Rzeczpospolita Polska strzeże … dziedzictwa narodowego…”,oraz -w art83 “Każdy ma obowiązek przestrzegania prawa Rzeczypospolitej Polskiej”Jeśli panu Każmierczakowi regulacje w Konstytucji RP się nie podobają to niech antypolsko nie bredzi,tylko z obywatelstwa polskiego zrezygnuje,wyemigruje,lub w ostateczności ,sorry,nawet niech się powiesi.