25 lipca MSZ RP wydało deklarację o nieuznaniu aneksji Krymu przez Rosję. Kilka godzin wcześniej podobne oświadczenie wygłosił sekretarz stanu USA.

W środę na stronie internetowej Ministerstwa Spraw Zagranicznych RP ukazała się “Deklaracja w sprawie nieuznania aneksji Krymu”. Polska dyplomacja uznała w nim, że “Dokonując bezprawnej aneksji Krymu i miasta Sewastopola w 2014 roku, Rosja podważyła podstawową zasadę prawa międzynarodowego, podzielaną przez wszystkie państwa świata, stanowiącą, iż żaden kraj nie może siłą zmienić granic innego państwa”.

Krytykują działania Moskwy na Krymie MSZ powołało się na Kartę Narodów Zjednoczonych, która zobowiązała państwa “do powstrzymania się od groźby lub użycia siły przeciwko integralności terytorialnej lub niezależności politycznej jakiegokolwiek państwa”. W deklaracji powołano się także na  Akt Końcowy Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, stanowiącym według polskiego MSZ “kamień węgielny europejskiej architektury bezpieczeństwa”,  a także na Memorandum Budapeszteńskim ws. Gwarancji Bezpieczeństwa, “w którym Federacja Rosyjska zobowiązała się do poszanowania niezależności i suwerenności oraz istniejących granic Ukrainy”.

MSZ RP podkreśliło nie przestrzeganie praw człowieka na Półwyspie Krymskim, wezwało Rosję do “zakończenia okupacji Krymu i miasta Sewastopol” i zaapelowało do “państw członkowskich ONZ o przestrzeganie prawnomiędzynarodowej zasady nieuznawania nielegalnych działań”. Polski MSZ nie ukrywał, że swoją deklarację wydał “przyłączając się do Deklaracji Krymskiej ogłoszonej przez Stany Zjednoczone Ameryki w dniu 25 lipca 2018 roku”. “W porozumieniu z naszymi sojusznikami i partnerami odrzucamy rosyjską nielegalną aneksję Krymu i zobowiązujemy się do utrzymania tego stanowiska do momentu przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy” – można przeczytać w oświadczeniu.

Wcześniej w środę sekretarz stanu USA Mike Pompeo wydał oświadczenie, że USA “odrzucają próbę aneksji Krymu przez Rosję i obiecują utrzymać takie stanowisko do momentu przywrócenia integralności terytorialnej Ukrainy”. Wezwał też Moskwę do “zakończenia okupacji Krymu”.

Czytaj także: Nie tylko hodowcy malin – MSZ RP wydaje pieniądze na szkolenie ukraińskich producentów sera

msz.gov.pl/cnn.com/kresy.pl

 

9 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jwu
    jwu :

    A jeżeli USA uzna(w niedalekiej przyszłości) aneksję Krymu,to co zrobi polski MSZ ? To jest tak intrygujące ,że aż głowa boli (hi,hi,hi).A swoją drogą, ciekawy jestem postępowania naszych braci z za rzeki,gdyby mieli podobny dylemat ?

      • jwu
        jwu :

        @Gaetano No dobrze, niech Ci będzie ,”braci inaczej”.Użyłem określenia stosowanego na co dzień, przez media głównego nurtu.A swoją drogą, człowiek piszący na polskich forach,musi teraz tak lawirować jak Mickiewicz i Słowacki w zaborze rosyjskim.I dlatego ,czasami wygląda to tak ,a nie inaczej.

        • Gaetano
          Gaetano :

          @jwu A jakże, żebyś wiedział, kamrat 🙂 Szczerze się uśmiałem z tego porównania. Teraz widzisz, że interpunkcja ma znaczenie. Ale jak już przy tym jesteśmy, to pozwolę sobie zwrócić Ci drobną uwagę. Najpierw przecinek, potem spacja. Jak by nie było, odwalasz tu kawał roboty, masz chyba najwięcej postów, a to trochę widać. Mam też nadzieję, że nie będziesz mi miał tego za złe. Pobyt na tym forum zobowiązuje.
          Pozdrawiam.

  2. Gaetano
    Gaetano :

    Uwole z msz-u mogliby przynajmniej darować sobie ten Sewastopol, co pozwoliłem sobie poniekąd wyjaśnić. W każdym razie, to zachowanie posłusznego i ślepo oddanego kundla, gotowego do skoku w przepaść i wiernego do samego końca.

    • lp
      lp :

      Kundle, papugi, małpy pospolite bez honoru, nawet nie poczekali paru dni dla zachowania pozorów ale wiernie zaszczekali aby się Panu przypodobać. PełO aportowało Berlinowi, fakt ale pisiate zhańbili Kraj na lata, kto uczciwy ma prawo nami gardzić. Oby przepadli w wyborach wraz ze złodziejską bandą kryptobanderowca Schetyny.