PiS obronił Jacka Sasina w Sejmie

Sejm odrzucił w czwartek wotum nieufności wobec wicepremiera, ministra aktywów państwowych Jacka Sasina. Wniosek o jego odwołanie złożyli posłowie Koalicji Obywatelskiej w związku z organizacją przez niego niedoszłych do skutku wyborów “kopertowych”.

Jak podaje Onet, w wieczornym głosowaniu wzięło udział 457 posłów. Za udzieleniem wotum nieufności Jackowi Sasinowi zagłosowało 223 z nich. Nikt się nie wstrzymał. Przeciw było 234, wszyscy z PiS, co oznacza, że polityk pozostanie na swoim stanowisku.

Nad odwołaniem Sasina w Sejmie odbyła się burzliwa dyskusja. Wcześniej posłowie KO obliczyli, że 30 mln pakietów wyborczych wydrukowanych bez podstawy prawnej, ułożonych jeden na drugim utworzyłoby budowlę o wysokości prawie 30 km, nazwaną przez nich “wieżą Sasina”. Już podczas sejmowej dyskusji szef PO Borys Budka nazwał Jacka Sasina “królem Midasem, ale w drugą stronę”. “Okradliście podatników na 70 mln i za to premier powinien podać się do dymisji” – mówił Budka nawiązując do kosztu przygotowania pakietów wyborczych.

Wicemarszałek Włodzimierz Czarzasty z Lewicy również nawiązywał do pieniędzy zmarnowanych na organizację wyborów. Według niego pieniądze te można było wydać na podwyżki dla kilku tysięcy pielęgniarek, bądź kupno 40 tys. komputerów dla uczniów. “30 tysięcy drzew poszło pod topór, żeby zorganizować wybory, których nie było” – mówił Czarzasty. Groził także Jackowi Sasinowi odpowiedzialnością karną i konstytucyjną.

Zdaniem szefa PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza wniosek o odwołanie Sasina był wnioskiem przeciwko całemu “systemowi”. Według niego wiceminister jest “kozłem ofiarnym”, ponieważ “to nie Sasin jest główny do odwołania, ale jego mocodawcy”.

Przedstawiciel Konfederacji Robert Winnicki wskazywał, że powodem utworzenia ministerstwa aktywów państwowych i postawienia na jego czele Jacka Sasina były walki frakcyjne w PiS. Poseł ironizował, że 70 mln na wybory to “drobne” przy kwotach “marnotrawionych” przez rządzących. “Przepalono miliardy złotych. Po to, by obsadzać kolesiami państwo w najgorszym, SLD-owskim i platformianym znaczeniu. To jest istota waszych rządów” – mówił Winnicki.

Sasina bronili Marek Suski, jako przedstawiciel komisji, Wojciech Zubowski z PiS oraz premier Morawiecki. Zdaniem Suskiego za nieprzeprowadzenie wyborów odpowiada Senat oraz samorządy, które odmawiały przekazania list wyborców. Morawiecki zapewniał, że ma wobec Jacka Sasina “pełne zaufanie” i twierdził, że przyczynił się on do zwalczania epidemii koronawirusa. “…mam pełne przekonanie, że pan premier Sasin jest najlepszą osobą stojącą na straży polskiego kapitału, polskich spółek skarbu państwa, polskiej własności” – mówił szef rządu.

Pilnujemy wspólnych spraw

Zależymy od Twojego wsparcia
Wspieram Kresy.pl

CZYTAJ TAKŻE: Konfederacja złoży doniesienie do prokuratury na Jacka Sasina

Kresy.pl / rmf24.pl / onet.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply