Przywożę zamówienie, które dostałem od premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, na 100 rosomaków, które będą tutaj produkowane – oświadczył w sobotę premier Mateusz Morawiecki. Jak wskazał, zakup zostanie sfinansowany za „pozyskane przez nas pieniądze europejskie”.

Premier odwiedził w sobotę zakłady Rosomak SA w Siemianowicach Śląskich. „Dzisiaj, tutaj w Siemianowicach Śląskich, jest bardzo dobry dzień dla polskiego przemysłu, dla Śląska i dla Polski” – oświadczył, cytowany przez portal RMF 24. Zwrócił uwagę, że od wielu miesięcy zabiegał o to, aby pozyskać „europejskie środki” na zakup i na produkcję broni w Polsce. „I to się udało, te zabiegi zostały uwieńczone sukcesem” – dodał.

„I dzisiaj tutaj z Siemianowic Śląskich mogę powiedzieć, że otrzymujemy kolejne zamówienie, przywożę zamówienie, które wczoraj dostałem od premiera Ukrainy Denysa Szmyhala, na 100 rosomaków, które będą tutaj produkowane” – powiedział.

Wskazał, że zapłata za te rosomaki będzie właśnie z „pozyskanych przez nas pieniędzy europejskich”, a także „z pieniędzy amerykańskich pozyskanych przez Ukrainę”.

„Bo przecież nie możemy zapominać o tym, że Ukraina to dzisiaj jest szaniec wolności, dzisiaj Ukraina jest przedmurzem wolnego świata” – powiedział szef rządu.

Zobacz także: Cichocki: Rząd nie wie, ile pomocy Polska przekazała Ukrainie

Wyraził opinię, że „na tamtym barykadach, na tamtych szańcach rozgrywa się także sprawa suwerenności i bezpieczeństwa Polski i innych krajów UE”.

„Ważne jest, żebyśmy mieli świadomość, że teraz Polska produkcja zbrojeniowa nabiera tempa. Również dzięki temu, że udało się pozyskać te dodatkowe zamówienia. A więc jest to bardzo dobry dzień dla Śląska, dla polskiego przemysłu, pozyskujemy te fundusze, inwestujemy tutaj w polski przemysł, w polską produkcję” – oświadczył.

Zobacz także: Morawiecki: Przeznaczymy od 3 do 4 proc. PKB na wojsko. Odbudujemy przemysł zbrojeniowy

rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz