Rosyjska gazeta “Izwiestia” pisze, że Warszawa rewiduje swoje stosunki z byłymi strategicznymi sojusznikami. Gazeta doszła do takiego wniosku po analizie czwartkowego wywiadu prezydenta Bronisława Komorowskiego dla “Rzeczpospolitej”.

“Izwiestia” skupiły się na odpowiedzi prezydenta Polski na pytanie, czy Gruzini mogą liczyć na niego tak samo, jak mogli na Lecha Kaczyńskiego. Bronisław Komorowski odparł, że “aż tak na pewno nie”, gdyż “nie pojedzie na granicę tylko dlatego, że wymyślił to sobie prezydent Gruzji”.

Rosyjska gazeta pisze, że tym samym Komorowski faktycznie odciął się od całej epoki polityki zagranicznej Warszawy, gdy “Tbilisi uważano niemal za głównego strategicznego sojusznika”.

“Izwiestia” twierdzą, że “ideologicznym tłem tej przyjaźni było przeciwstawianie się Moskwie”, zaś “obrona młodej gruzińskiej demokracji przed rosyjskim imperializmem stała się naczelną ideą dyplomacji Lecha Kaczyńskiego”.

Gazeta twierdzi, że wybór “pragmatyka Komorowskiego” na prezydenta przywrócił porządek. “Ideologiczny, emocjonalny przechył epoki Kaczyńskiego skończył się. Gruzja stała się dla Polski tym, czym powinna być – odległym państwem na peryferiach interesów narodowych. Rosja zaś – ważnym partnerem i sąsiadem, z którym po długich latach konfrontacji w końcu rozpoczął się pełnowartościowy dialog” – pisze dziennik “Izwiestia”.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply