Litewscy fani futbolu twierdzą, że jeszcze przed meczem polscy pseudokibice pytali Litwinów, ilu ich przyjdzie na mecz. Kiedy się dowiedzieli, że ma być ich zaledwie 300, oświadczyli, że bijatyka z Litwinami ich nie interesuje i dlatego od razu zaatakują policję.

8 polskich pseudokibiców spędziło noc w areszcie na Litwie. Wczoraj wieczorem na centralnym stadionie w Kownie odbywał się mecz towarzyski między reprezentacjami Polski i Litwy. Jeszcze na godzinę przed meczem polscy pseudokibice zaczęli niszczyć wszystko wokół stadionu. Policja i służby porządkowe probowały uspokoić około 100-200 chuliganów. Ci rzucali w stronę policjantów kamienie i butelki. Pseudokibice całkowicie zniszczyli bar piwny. Służby porządkowe próbowały użyć armatek wodnych i gazu łzawiącego. Mimo to chuligani zranili kilku policjantów. Jeden z rannych trafił do szpitala. Pomocy lekarskiej potrzebowało również 8 pseudokibiców.
Jak podaje litewskie radio, wczoraj przed meczem zatrzymano 17 pseudokibiców, później jeszcze 31. 8 trafiło do aresztu. Po meczu pseudokibice zostali rozdzieleni na grupy, które eskortowano do autobusów i pociągu. Jednak – jak podaje policja – część pseudokibiców została w Kownie, dlatego służby porządkowe i policja pozostają w stanie pogotowia.
Litewscy fani futbolu twierdzą, że jeszcze przed meczem polscy pseudokibice pytali Litwinów, ilu ich przyjdzie na mecz. Kiedy się dowiedzieli, że ma być ich zaledwie 300, oświadczyli, że bijatyka z Litwinami ich nie interesuje i dlatego od razu zaatakują policję.
Towarzyski mecz zakończył się zwycięstwem Litwinów 2-0.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply