Firmy zbrojeniowe ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii i Turcji nie będą mogły liczyć na nowe dofinansowanie obronności ze środków UE wynoszące 150 mld euro, chyba że ich kraje podpiszą z Brukselą umowy o obronie i bezpieczeństwie.

W poprzednim artykule informowaliśmy o przedstawieniu przez szefową KE Ursulę von der Leyen planu dozbrajania Europy, który zapewnia m.in. 150 mld euro pożyczek na projekty zbrojeniowe, poluzowanie dyscypliny budżetowej państw członkowskich w zakresie wydatków obronnych i możliwość przesuwania środków w ramach unijnego budżetu.

Komisja Europejska poinformowała w środę, że planowany fundusz na wydatki kapitałowe na broń miałby być dostępny wyłącznie dla firm zbrojeniowych z UE i z państw trzecich, które podpisały z Unią umowy obronne.

Media donoszą, że zmiana polityki spowodowana jest lobbingiem Francji na rzecz podejścia „Kupuj europejskie” w kwestii inwestycji w obronę kontynentu, zwłaszcza w kontekście krytyki Donalda Trumpa przez Unię Europejską. Polityka za zakłada, że co najmniej 65 proc. kosztów produktów musiałoby zostać wydane w UE, Norwegii i na Ukrainie. Pozostała część mogłaby zostać wydana na produkty z krajów trzecich, które podpisały pakt bezpieczeństwa.

Jak poinformowali urzędnicy, na mocy postanowień planu kraje UE będą mogły przeznaczyć 35 proc. pożyczek na produkty wykorzystujące komponenty pochodzące z Norwegii, Korei Południowej, Japonii, Albanii, Mołdawii, Macedonii Północnej i Ukrainy.

Wykluczyłoby to amerykańską platformę obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej Patriot, która jest produkowana przez firmę zbrojeniową RTX, a także inne amerykańskie systemy uzbrojenia, w przypadku których Waszyngton nałożył ograniczenia na miejsce ich użycia.

Kaja Kallas, przedstawicielka Unii do spraw zagranicznych, powiedziała, że ​​decyzja o wykluczeniu Wielkiej Brytanii była „związana z państwami członkowskimi” i „innymi problemami”, w zawoalowany sposób nawiązując do nacisków ze strony Francji. Dodała jednak: „Pracujemy nad nawiązaniem partnerstwa w dziedzinie obronności i bezpieczeństwa z Wielką Brytanią”.

Na początku tego tygodnia Kallas spotkała się w Londynie z ministrem spraw zagranicznych Davidem Lammym i ministrem obrony Johnem Healeyem, aby porozmawiać o współpracy obronnej.

Powiedziała, że ​​ma nadzieję, że szczyt Wielka Brytania-UE, który odbędzie się 19 maja, przyniesie rezultaty w postaci nowego paktu bezpieczeństwa, który Partia Pracy uczyniła centralnym elementem „resetu” w stosunkach po Brexicie.

Brytyjskie firmy zbrojeniowe, w tym BAE Systems i Babcock International są jednymi z największych kontrahentów obronnych w Europie. W grudniu 2024 r. BAE Systems dostarczyło 115 opancerzonych pojazdów bojowych do Danii oraz 50 do Szwecji.

Komisja Europejska podała, że z programu dofinansowania wykluczono również tureckie przedsiębiorstwa.

Komisja Europejska opublikowała w środę tzw. białą księgę na temat obronności, w której wskazała obszary wymagające wzmocnienia w ramach dozbrajania Europy. Znalazły się w niej – obrona powietrzna i przeciwrakietowa, systemy artyleryjskie, amunicja i pociski, drony i systemy antydronowe, mobilność wojskowa, wykorzystanie sztucznej inteligencji i innowacyjnych technologii w obronności, ochrona infrastruktury krytycznej i Tarcza Wschód dla wzmocnienia ochrony granicy lądowej.

Warto zobaczyć: Bruksela i Lodnyn szukają prawnego uzasadnienia dla konfiskaty rosyjskich aktywów

Kresy.pl/FinancialTimes.com

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Dodaj komentarz