Partia Szwedzcy Demokraci stała się po raz pierwszy w historii najpopularniejszym ugrupowaniem politycznym w Szwecji, jak wskazuje najnowszy sondaż opinii przeprowadzony przez Demoskop dla gazety Aftonbladet.
Według sondażu opublikowanego w piątek, cieszą się oni poparciem 24% wyborców w porównaniu do 22,2% dla Socjaldemokratów, największej i współrządzącej Szwecją partii.
Tym samym nie powiodły się próby ugrupowań mainstreamowych w blokowaniu i przemilczaniu tej antyimigracyjnej partii.
Nie jestem zaskoczony. Od dawna mówiłem, że prędzej czy później będziemy największą partią – komentował sondaż lider Szwedzkich Demokratów Jimmie Akesson. Mówimy konsekwentnie o przestępczości gangów, drastycznym spadku bezpieczeństwa i polityce migracyjnej, która nie działa od tak wielu lat – zaznaczył.
Socjaldemokraci byli największą partią w każdych szwedzkich wyborach od 1914 roku, rządząc nieprzerwanie w latach 1934 – 1976. Są głównymi budowniczymi bardzo rozbudowanego, szwedzkiego państwa socjalnego, tzw. państwa dobrobytu. To za ich rządów prowadzono drastyczną politykę eugeniczną.
Sekretarz partii Socjaldemokratów, Lena Rådström Baastad, stwierdziła, że wpływ na wyborców z pewnością miały seria eksplozji bombowych w kilku szwedzkich miastach oraz zastrzelenie 15-latka w pizzerii, w centrum Malmo na początku listopada.
To dla nas obecnie niezwykle ciężka sytuacja, więc nie jestem zaskoczona, kiedy weźmie się pod uwagę, że mamy przeciwko sobie informacje o porachunkach gangów, strzelaninach i wybuchach bomb. To my, rządząca partia, musimy zapłacić za to wszystko swoją cenę – stwierdziła sekretarz.
Kolejnym powodem słabnięcia popularności socjaldemokratów według Radstroem Bastaad jest zawarcie przez rząd premiera Stefana Loefvena tzw. porozumienia styczniowego.
Czytaj także: Szwecja: Sukces antyimigracyjnej partii w wyborach parlamentarnych
Na jego mocy Partia Centrum oraz Liberałowie odrzucili propozycję centroprawicowej Umiarkowanej Partii Koalicyjnej (największej jak dotąd partii opozycyjnej wobec socjaldemokratów) i wsparli mniejszościowy rząd socjaldemokratów oraz Partii Ochrony Środowiska-Zieloni. W zamian za to otrzymali obietnicę przeprowadzenia niepopularnych wśród lewicowych wyborców reform gospodarczych, zmniejszających opodatkowanie najbogatszych i poluzowujących prawo pracy.
W efekcie, partie wchodzące w skład koalicji rządowej doprowadziły do stworzenia szerokiego bloku centroprawicowego Umiarkowanej Partii Koalicyjnej (17,8% poparcia w sondażu, trzeci wynik), Chrześcijańskich Demokratów oraz Szwedzkich Demokratów.
Jeśli wyniki tego sondażu przekładałyby się bezpośrednio na mandaty, szeroka koalicja prawicowa uzyskałaby większość 184 mandatów w 349-miejscowym, szwedzkim parlamencie.
Telegraph.co.uk / Interia.pl / Kresy.pl
Moze o tym nie wiecie…
W Szwecji jest az 57 enklaw szariackich, gdzie panstwowe organa nie maja wstepu…..