Sejm odrzucił wotum nieufności wobec Beaty Szydło

Sejm odrzucił konstruktywne wotum nieufności wobec Beaty Szydło, złożone w listopadzie przez Platformę Obywatelską, która chciała zastąpić obecną premier swoim liderem, Grzegorzem Schetyną.

Politycy PO motywowali konieczność zmiany premiera nie tylko, błędną ich zdaniem, polityką rządu, ale też Marszem Niepodległości i brakiem reakcji obecnego rządu na pochód patriotyczny z 11 listopada, który według liberałów wymagał interwencji o charakterze policyjnym.

Za odrzuceniem wniosku PO zagłosowało 231 posłów PiS, 4 posłów z Wolni i Solidarni oraz 4 posłów niezrzeszonych. Wniosek o konstruktywne wotum nieufności poparli posłowie PO, Nowoczesnej i PSL. 16 posłów Kukiz’15 wstrzymało się, jak podaje portal Wirtualna Polska.

Głosowanie poprzedziła burzliwa debata. Beata Szydło nazwała uzasadnienie wotum nieufności wobec niej “stekiem kłamstw i oszczerstw”. “Polacy doskonale wiedzą, że kłamiecie, aby tylko powrócić do władzy” – stwierdziła premier, jak dodała – “nie myli się ten, kto nic nie robi. Pokora polega na tym, żeby umieć się do błędu przyznać”. Zapowiadała też kolejne działania swojego rządu – “przygotowujemy kolejne propozycje w zakresie wsparcia dla rodzin” i chwaliła się programem 500+, który według niej skutecznie ograniczył ubóstwo wśród dzieci. Mówiła również o planach “ambitnych inwestycji”.

Schetyna odpowiedział określając przemówienie premier “farsą”. “To smutny spektakl. Dzisiaj widzieliśmy panią premier Szydło jako byłego polityka, byłą premier, zmaltretowaną, zniszczoną przez swoich partyjnych kolegów i prezesa Kaczyńskiego” – powiedział przewodniczący PO. Apelował też do samego Kaczyńskiego – “Jeżeli chce rządzić, być nadprezydentem i nadpremierem, to musi wziąć za to formalną odpowiedzialność. Tego oczekujemy”. Wywołało to ironiczne komentarze dziennikarzy, którzy dziwili się, że kandydat opozycji na premiera wzywa do objęcia tego stanowiska przez szefa partii rządzącej.

Przewodniczący PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz zarzucał Szydło – “doszczętną dewastację wspólnoty narodowej” oraz wadliwą reformę edukacyjną. Ryszard Petru z Nowoczesnej porównywał Beatę Szydło do Edwarda Gierka bo zadłużyła państwo “na potęgę”. Z kolei Paweł Kukiz kierował ostrze także przeciwko liderowi PO – “oszukaliście Polaków” – mówił do Schetyny Kukiz. Domagał się pracy nad nową konstytucją bo “problem w Polsce nie jest problemem personalnym, a strukturalnym”. Do osoby pretendenta odnosił się także poseł niezrzeszony i lider Ruchu Narodowego Robert Winnicki mówiąc – “Schetyna jest najlepszym liderem liberałów bo jest na tyle chytry i cwany by tą pozycję utrzymać i na tyle antypatyczny i bez charyzmy by nie poprowadzić ich do zwycięstwa wyborczego.”

Czytaj także: “Fakt”: Struktury PiS nie godzą się na odejście Szydło

wp.pl/tvn24.pl/kresy.pl