Centralne Biuro Antykorupcyjne podało informację o zatrzymaniu trzech przedsiębiorców, którzy mieli skorumpować posła. Według nieoficjalnych informacji łapówki miał przyjąć Stefan Niesiołowski.

Zatrzymania trzech przedsiębiorców dokonali funkcjonariusze łódzkiej delegatury CBA. “Funkcjonariusze CBA z Łodzi zatrzymali trzech biznesmenów uwikłanych w korupcyjny proceder. Do zatrzymań doszło w Łodzi i Konstantynowie Łódzkim. Śledztwo prowadzone przez CBA wykryło, że zatrzymani wręczali korzyści posłowi na Sejm RP” – telewizja Polsat News cytuje informację służby. Według telewizji TVP Info, która pierwsza podała informację o zatrzymaniach, skorumpowanym posłem jest prawdopodobnie Stefan Niesiołowski, były polityk Platformy Obywatelskiej, a obecnie poseł z ramienia Unii Europejskich Demokratów. TVP podaje powołuje się przy tym na źródła nieoficjalne.

Jak powiedział TVP Info rzecznik CBA Temistokles Brodowski poseł skorumpowany przez zatrzymanych przedsiębiorców przyjął łapówki “w zamian za intratne kontrakty w spółkach Skarbu Państwa”. Na pytanie o to czy sprawa dotyczy posła Niesiołowskiego odpowiedział – “Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam”. Zatrzymani Bogdan W., Wojciech K. i Krzysztof K. zostaną przesłuchani w Prokuraturze Krajowej w Łodzi. Funkcjonariusze przeszukali mieszkania przedsiębiorców i przejęli materiały, które mogą być dowodami w sprawie.  “Sprawa ma charakter wielowątkowy i jest rozwojowa” – podaje Brodowski.

Według telewizji Polsat News dzięki łapówkom podejrzani mieli nie tylko wygrywać przetargi ale też uzyskiwać korzystne dla siebie decyzje administracyjne wydawane przez urzędników samorządu łódzkiego. Portal Wirtualna Polska, powołując się na śledczego zaangażowanego w sprawę twierdzi, że poseł miał odbierać nieuprawnioną korzyść z postaci korzystania z usług prostytutek wynajmowanych przez biznesmenów. “Takich usług seksualnych, z których skorzystał Niesiołowski, miało być 29. Proceder odbywał się w mieszkaniu w Łodzi, należącym do biznesmenów. Do spotkań z kobietami dochodziło od stycznia 2013 roku do końca 2015 r.” – Wirtualna Polska cytuje funkcjonariusza.

Niesiołowski pytany przez dziennikarzy na korytarzu sejmowym o sprawę odpowiedział – “żadnych łapówek nie brałem, proszę pytać CBA”. Zatrzymania uznał za “przykrywkę” czyli działanie mające odwrócić uwagę od sprawy nagrań rozmów biznesowych Jarosława Kaczyńskiego ujawnionych w tym tygodniu przez “Gazetę Wyborczą”.

tvp.info/polsatnews.pl/wp.pl/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply