PiS przejmuje władzę w śląskim sejmiku

W Sejmiku Województwa Śląskiego doszło do nieoczekiwanej zmiany. Po tym, jak radny wybrany z list Koalicji Obywatelskiej porozumiał się z PiS, partia ta uzyskała przewagę i przejęła rządy w województwie.

W przeddzień pierwszej sesji Sejmiku Województwa Śląskiego przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej (PO i Nowoczesna), SLD oraz PSL poinformowali o zawiązaniu koalicji. W wyborach samorządowych Koalicja Obywatelska uzyskała 20 mandatów, SLD 2 mandaty, a PSL – jeden. PiS zdobył 22 mandaty. Wydawało się zatem, że w województwie śląskim rządzić będzie lewicowo-liberalna koalicja.

Sytuacja zmieniła się diametralnie we wtorek wieczorem, gdy szef KPRM Michał Dworczyk poinformował o podpisaniu porozumienia programowego, do którego dołączył radny Wojciech Kałuża, były wiceprezydent Żor, wybrany do śląskiego sejmiku z listy Koalicji Obywatelskiej. Dzięki temu PiS uzyskało większość.

Kałuża w 2015 roku kandydował do Sejmu z list Nowoczesnej. Pierwotnie miał kandydować na prezydenta Żor z ramienia KO, ale ostatecznie wycofał się z kandydowania i startował do sejmiku. Na spotkaniach Kałuża miał mówić, że najważniejszy jest dla niego Śląsk.

– Moją partią jest Śląsk, wyborcy oczekują skuteczności, stąd moja decyzja o wsparciu dobrego programu dla Śląska – powiedział w środę na konferencji prasowej w Katowicach radny Kałuża.

Wojciech Kałuża podczas kampanii wyborczej mówił o “zagrożenia, jakie dla naszego, śląskiego samostanowienia niesie dziś centralistyczna polityka Prawa i Sprawiedliwości”. Zmienił optykę po paru miesiącach. Wojenka #POPiS jest tylko udawaną wojenką. #PiSPOjednozło

— Ruch Narodowy Górny Śląsk (@RNGornySlask) 21 listopada 2018

Pierwsza sesja sejmiku woj. śląskiego w nowym składzie, która rozpoczęła się w środę rano w Katowicach, przebiegała w nerwowej atmosferze w związku z informacją o przejściu radnego Kałuży do porozumienia z PiS. Gdy wręczano mu zaświadczenie o wyborze, radni Koalicji Obywatelskiej wybuczeli go. Krzyczano też „Goń, go”, “sprzedawczyk” i “zdrajca”. Z kolei radni PiS witali go brawami. Monika Rosa, posłanka Nowoczesnej powiedziała, radny Kałuża oszukał tę partię i wyborców.

– Będziemy walczyć o to, żeby Koalicja Obywatelska wybrała następne wybory i żeby jak najszybciej w woj. śląskim wróciły wartości, a nie tylko korupcja polityczna – mówił z kolei Adam Szłapka, sekretarz Nowoczesnej.

Przed wyborem przewodniczącego sejmiku radni KO uznali, że pierwsza sesja nie powinna być kontynuowana wobec podejrzenia, że okoliczności dołączenia Kałuży do porozumienia programowego prawicy mogą nosić znamiona czynu zabronionego. Sesja była kontynuowana.

Marszałkiem woj. śląskiego został Jakub Chełstowski z PiS, samorządowiec z Tychów. Przewodniczącym sejmiku woj. śląskiego został z kolei Jak Kawulok z PiS.

Czytaj także: Piotr Spyra dla Kresy.pl: projekt Śląskiej Partii Regionalnej nie udał się całkowicie

Rmf24.pl / tychy.info / twitter.com / Kresy.pl