Paryż: demonstranci atakują policję koktajlami Mołotowa [+VIDEO / 16+]

Podczas czwartkowej manifestacji przeciw reformie prawa pracy w Paryżu, jej uczestnicy – w tym lewicowe bojówki – starli się z policją. „Bojówki skrajnej lewicy atakują policjantów koktajlami Mołotowa”.

Zamaskowani młodzi ludzie obrzucili policjantów butelkami, puszkami po piwie, a także koktajlami Mołotowa. Policja musiała użyć gazu łzawiącego, granatów hukowych oraz armatek wodnych. W marszu wzięło udział, według policyjnych szacunków, ok. 13 tys. osób.

Do starć doszło także w innych francuskich miastach, m.in. w Nantes i Tuluzie. W całym kraju aresztowano ponad 60 osób, z czego 12 w Paryżu. Rannych zostało 15 funkcjonariuszy, dwóch trafiło do szpitala.

„Bojówki skrajnej lewicy atakują policjantów koktajlami Mołotowa. Dzisiaj w Paryżu. Dla odmiany prawdziwe zagrożenie dla demokracji w Europie”– napisał na Facebooku były wicewojewoda śląski Piotr Spyra..

Organizatorzy podają, że to prawdopodobnie ostatnie marsze przeciwko zmianom w prawie pracy. Zamierzają oni skoncentrować się na prawnym podważeniu wprowadzenia nowego prawa. Zostało ono przeforsowane w parlamencie francuskim w lipcu i przyjęte na początku sierpnia. Ma ono uelastycznić warunki zatrudnienia, umożliwiając m.in. łatwiejsze zatrudnianie i zwalnianie pracowników, a także wprowadzanie elastycznego czasu pracy. Zdaniem związków zawodowych spowoduje to m.in. wykorzystywanie nowego prawa przez pracodawców, by znacząco zmniejszyć dodatki za pracę w nadgodzinach. Rząd liczy z kolei na obniżenie bezrobocia.

Reuters.com / youtube.com / liveleak.com / Kresy.pl