Zdaniem premiera Węgier, Wiktora Orbana, w związku z aferą korupcyjną Parlament Europejski w obecnym kształcie powinien zostać rozwiązany. „Czas osuszyć bagno”.

W środę podczas dorocznej konferencji prasowej premier Węgier Viktor Orban skrytykował Parlament Europejski. Powodem był ostatni skandal korupcyjny w PE, w którym główną podejrzaną jest grecka socjaldemokratka Eva Kaili, była już wiceszefowa Europarlamentu, a zamieszani mają być też przedstawiciele Kataru.

Orban, komentując tę sytuację, powiedział, że już czas „osuszyć bagno”. Użył sformułowania, które zapożyczył od byłego prezydenta USA, Donalda Trumpa. Zdaniem węgierskiego premiera, skandal w PE poddał w wątpliwość wiarygodność tej instytucji. Oświadczył, że popiera zniesienie jej w obecnym kształcie.

– Węgrzy życzyliby sobie, żeby Parlament Europejski w swojej obecnej formie został rozwiązany – powiedział premier Węgier. Stopień, w jakim reputacja Parlamentu Europejskiego na Węgrzech została nadszarpnięta, łatwo określić: wcale, niższa już być nie mogła – dodał. Powiedział też, że europosłowie powinni być delegowani przez parlamenty narodowe poszczególnych państw członkowskich, a nie wybierani w wyborach.

Orban mówił też o wojnie rosyjsko-ukraińskiej. Jego zdaniem, jak dotąd są w niej tylko przegrani. Powiedział, że z powodu rosyjskiej inwazji ucierpiały „obie strony i europejska gospodarka”. Uważa, że nowy rok będzie wyzwaniem dla niemal wszystkich państw europejskich, „by uniknąć spowolnienia gospodarczego lub recesji, wynikających bezpośrednio z wojny i europejskiego udziału w wojnie”.

– Gdyby to zależało od nas, to polityki sankcji by nie było – powiedział polityk. Dodał, że nie poprze w przyszłości żadnych dodatkowych sankcji wymierzonych w Rosję, ale też nie będzie stać na drodze Unii Europejskiej, jeśli będzie chciała je przyjąć. – Stałe dzielenie gospodarek europejskiej i rosyjskiej nie leży w naszym interesie, więc staramy się ocalić to, co można ocalić z naszej współpracy z Rosjanami.

Przeczytaj: Orban: Węgierskie podejście do wojny na Ukrainie różni się jednak znacząco od polskiego

Przypomnijmy, że wiceszefowa Parlamentu Europejskiego Eva Kaili usłyszała w ubiegłą niedzielę zarzuty dotyczące korupcji, udziału w grupie przestępczej i prania pieniędzy. Sąd zdecydował o jej aresztowaniu. Zrzuty w omawianej sprawie usłyszały także inne osoby. Katar miał korumpować ważnych przedstawicieli Parlamentu Europejskiego, wysyłając im „znaczne kwoty pieniędzy” i „ważne prezenty”.

Parlament Europejski w związku z aferą korupcyjną przyjął też rezolucję, która potępia wpływy Kataru i zapowiada zaostrzenie środków antykorupcyjnych oraz powołanie komisji śledczej. Katar ostrzegł, że środki podjęte przez PE będą miały „negatywny wpływ” na stosunki z emiratem Zatoki Perskiej i dostawy gazu.

euronews.com / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply