Oddział Prawego Sektora w Rosji?

Wśród rosyjskich internautów krąży informacja o powołaniu oddziału Prawego Sektora w mieście Jekatyrynburg. Jako jego pełnomocnik wskazywany jest jeden z organizatorów tak zwanego “Ruskiego Marszu”

W sieci krąży grafika ilustrująca jakoby wizytyówkę, na której obok symboliki ukraińskiej organizacji skrajnie nacjonalistycznej pojawiło się także imię i nazwisko oraz telefon Nikołaja Bogdanowa. Bogdanow to jeden z organizatorów tak zwanego “Ruskiego Marszu” co roku skupiającego dość szeroką paletę rosyjskich nacjonalistów. W tym roku doszło między nimi do sporów, bowiem obok tradycyjnych pierwców mocarstwowej Rosji ujawnili się także nacjonaliści, którzy solidaryzują się z Ukraińcami walczącymi z separatyzmem Donbasu. Wywodzą się oni z kręgów tak zwanych etnonacjonalistów, życzących sobie aby Rosja ograniczyła się w swoich granicach wyłącznie do obszarów zamieszkanych w więszkości przez etnicznych Rosjan, choć jak się zdaje za takowych nie uznają Rosjan w Donbasie. Bogadnow w czasie protestów na Majdanie “pozdrawiał ukraińską rewolucję”, co prze tradycyjnych nacjoanlistów zostało uznane za kuriozum.

Sam Bogdanow zaprzecza jakoby tworzył oddział Prawego Sektora i określa grafikę jako prowokację. Jednocześnie twierdzi, że spowodowała ona poważną społeczną presję na niego – “Byo ciężko ostatnimi czasy. Nie mówię, że fizycznie. Moralnie ciężko było znieść to wszystko”.

obozrevatel.com/kresy.pl