Odważną tezę – mówiącą, iż “opowieści, że Niemców zatrzymało błoto, generał Mróz czy dywizje syberyjskie, powtarzane przez dowódców Wehrmachtu i Waffen SS, a po nich przez wielu historyków, można włożyć między bajki. Zawiodła logistyka oraz podjęto kilka błędnych decyzji strategicznych” – stawia na nowym numerze tygodnika “W Sieci” publicysta Andrzej Rafał Potocki.

W artykule, obok analizy poczynań dowódców Wehrmachtu i porównania sił stron konfliktu, autor porusza również temat sprzętu, którym dysponowały wojska niemieckie oraz Armia Czerwona. „Wielką nadzieją Panzerwaffe były nowe typy pojazdów bojowych, które w 1943 r. weszły do masowej produkcji. Były to czołg średni Pantera i ciężki – Tygrys” – pisze A.R. Potocki. „Pierwszy przechodził jeszcze chorobę wieku dziecięcego i wymagał wielu poprawek, ale drugi sprawdził się w boju i wykazał wprost niewiarygodną odporność na ostrzał. Podczas testów jeden z egzemplarzy stał ok. 5 godzin pod ogniem sowieckich rusznic i dział przeciwpancernych. Oberwał 14 razy z działa 57 mm, 11 razy z armaty 76 mm i w końcu 227 razy trafiły go rusznice przeciwpancerne. Pozostał sprawny” – dodaje autor.
Więcej o znaczeniu technologii, która wpłynęła na losy świata oraz militarnych posunięciach, które decydowały o wynikach wojny przeczytać można w najnowszym numerze tygodnika „W Sieci”.
KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply