W rocznicę ogłoszenia niepodległości Armenii wobec ZSRR opozycjoniści planowali “powstanie” na ulicach Erywania. Nie było nawet manifestacji z prawdziwego zdarzenia.

Organizatorem marszu była opozycyjna partia Ayazn, kótra zapowiadała, że będzie miał przede wszystkim antyrządowy wydźwięk. Pod muzeum Matenaradan pojawiło się jednak tylko 50 osób. Niewielkie grono w jakim się spotkali nie stępiło jednak ich radykalizmu. Przemaszerowali pod gmach rządzącej od lat Partii Republikańskiej wznosząc głównie wrogie wobec niej hasła. Jeszcze raz zapowiadzieli “ludowe powstanie” po czym rozeszli się do domów.

Świadczy to uspokojeniu nastrojów społecznych. Na przełomie czerwca i lipca w Erywaniu doszło do znacznych protestów na tle podwyżek cen energii, wprowadzonych przez rosyjskie spółki kontrolujące energetykę Armenii. Prezydent doprowadził do uchwalenia subsydiowania energii dla detalicznych odbiorców oraz przeprowadzenia audytu w spółkach energetycznych. Protest pod pałacem prezydenckim wygasł po ponad tygodniu mimo, że część jego ldierów próbowała mu nadać polityczny charakter.

vestnikkavkaza.net/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply