Także pasażerowie mińskiego metra byli dziś świadkami awarii, która wszakże nie miała tragicznego charakteru.

Na samym środku peronu na tacji “Kupałowskaja” nieoczekiwanie wytrysnęła z dużym ciśnieniem woda. Jeszcze popołudniem rzecznik mińskiego przedsiębiorstwa zawiadującego metrem Witalij Nowicki twierdził, że dopiero trwają prace nad usunięciem usterki. Inni jego pracownicy indagowani przez dziennikarzy twierdzili, że nie mają inforamcji o incydencie i nawet jeśli się wydarzył to przecież nie jest “niczym poważnym”. W końcu z gabinetu dyrektora przedsiębiorstwa zakomunikowano, że skoro nie wie on niczego o awarii to oznacza, że została szybko wyeliminowana.

charter97/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply