Pomimo wzmożonych kontroli, w części niemieckich miast w noc sylwestrową dochodziło do ataków seksualnych na kobiety z udziałem migrantów, a także do napaści na policjantów.
Stosunkowo najwięcej przypadków molestowania seksualnego podczas nocy sylwestrowej zarejestrowano na zachodzie Niemiec, przede wszystkim w Hamburgu, Dortmundzie i Augsburgu. W pierwszym z wymienionych miast ofiarami migrantów padło 14 kobiet. Większość z nich zeznała, że była dotykana po kroczu. Hamburska policja aresztowała m.in. 3 Syryjczyków, 3 Irakijczyków, 2 Afgańczyków i Erytrejczyka.
Z kolei na Augsburger Königsplatz w Augsburgu imigranci rzucali petardami w bawiących się ludzi, zaś trzech Afgańczyków, w wieku od 19 do 37 lat nękało dwie 18-latki. W Dortmundzie grupa ok. tysiąca osób, głównie migrantów, zebrała się na placu miejskim, skąd obrzucała petardami policjantów, a także świętujące rodziny z dziećmi. Wybuchły zamieszki, w trakcie których 5 policjantów zostało rannych, a kilkadziesiąt osób trafiło do aresztu.
W Kolonii tym razem było stosunkowo spokojnie. Policjanci poddali kontroli osobistej ponad 650 osób. Zatrzymano ok. 30 osób, w tym kilku Syryjczyków.
ZOBACZ: Szwecja: Imigranci ostrzeliwali tłum fajerwerkami [+VIDEO]
Polishexpress.co.uk / Kresy.pl
Skoro w Kolonii ich pobratymcy zostali tak poniżeni i nie pozwolono im “zabawić się” z niemieckimi kobietami, to siłą rzeczy gdzieś swoją frustrację i nabrzmiałe jaja musieli wyładować. Dzięki temu sprawiedliwości stało się zadość, a niemieccy niestrudzeni obrońcy “imigrantów” mają satysfakcję.
Coś jest z tymi niemkami nie tak. Skoro wiedziały, że będą muzułmanie na nich już tam czekali, a mimo to poszły na Sylwestra, na place, ulice, parki itd. Znaczy, że wyszły te, które chciały ubogacenia.
ubogacenia z macaniem krocza bo niemieccy mężczyżni to już same cioty…